Znany koszykarz nie żyje! Przewrócił się, uderzył o krawężnik i zmarł!

Adrian Małecki w przeszłości uważany był za wielki talent. Grał między innymi w Astorii Bydgoszcz. Miał 40 lat.

Urodził się w Janowcu Wielkopolskim. Grał w Lechu Poznań, Unii Tarnów, czy ekipie z Pruszkowa. W sezonie 2004/2005 miał krótki epizod gry w Astorii Bydgoszcz. W 1998 r. w Tarnowie wygrał jednocześnie - co zdarzyło się po raz pierwszy w historii - konkurs "wsadów" i rzutów za 3 pkt. Trafił do kadry, ale za samowolne opuszczenie zgrupowania został zawieszony na 6 m-cy. W sezonie 2000/01 trafił do Hoop Pruszków. Notował po 10 pkt, ale coraz częściej nocne życie przedkładał nad sport. Został zawieszony, gdy w jego organizmie wykryto marihuanę. W jednym z wywiadów zawodnik przyznał zresztą, że w lidze pali "trawkę" wielu graczy.

Później zniknął na 2,5 roku, aby odnaleźć się... na Węgrzech w II lidze. Swojej szansy na kontynuowanie zawodowej kariery w Astorii nie wykorzystał. Zmarł 21 lutego 2016 w wyniku obrażeń doznanych w wypadku, w którym uderzył głową o krawężnik, po tym jak przewrócił się na ulicy.