Zmusili łodzianina do popisania darowizny auta i pieniędzy. Zastraszeni nożem i maczetą

Wszystko rozegrało się w ciągu kilku godzin. Gdy zastraszony łodzianin podpisał podsunięte przez napastników dokumenty, obaj z kolegą zostali uwolnieni. Bandyci zabrali mu jeszcze rzeczy, po które przyjechał, i sprzęt elektroniczny. Poturbowani mężczyźni wrócili do Łodzi, gdzie zgłosili sprawę na policję. Ich obrażenia na szczęście okazały się niegroźne.

- Według naszych ustaleń łodzianin pochodzi z zamożnej rodziny, jego była dziewczyna niekoniecznie - dodają policjanci. - Para spotykała się przez 1,5 roku i to mężczyzna miał być stroną finansującą oboje.

W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna miał przyznać też, że wcześniej był wielokrotnie namawiany przez znajomych do zakończenia związku z 19-latką. Twierdził również, że nie znał towarzyszących byłej dziewczynie podczas zajścia mężczyzn.

Napastnikom grozi teraz do 10 lat więzienia. 19-latka i jej 35-letni kompan najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Okazało się, że 35-latek wcześniej miał już zatargi z prawem. Pozostałą dwójkę w wieku 31 i 37 lat objęto dozorem policyjnym. Sprawa będzie miała ciąg dalszy.

ŻYCZENIA NA ŚLUB. WIERSZYKI ŚLUBNE [ŚMIESZNE, KRÓTKIE]
EL TORO KUCHENNE REWOLUCJE W ŁODZI. Czy Magda Gessler rzucała talerzami? [FILM, zdjęcia]
ROK SZKOLNY 2017/2018 [KALENDARZ DNI WOLNYCH]
MAGDALENA ŻUK NAJNOWSZE WIADOMOŚCI W SPRAWIE ŚMIERCI POLKI

Prognoza pogody na jutro