Złoty medalista olimpijski wystąpi we wrześniu w Łodzi!

Do tej pory Polacy spotkali się z Białorusinami dwukrotnie w rozgrywkach Davis Cup i tyleż razy wychodzili z tych pojedynków obronną ręką. I tym razem nasza drużyna narodowa jest faworytem tego bardzo interesująco zapowiadającego się spotkania.
Polacy przystąpią do tego meczu w składzie:
Łukasz Kubot, rocznik 1982, wzrost 190 cm, aktualnie sklasyfikowany w rankingu ATP w singlu na 78. miejscu, zarobił na korcie 2 miliony 757 tys. 382 dolary.

Jerzy Janowicz, rodowity łodzianin, rocznik 1990, wzrost 202 cm, zawodnik Miejskiego Klubu Tenisowego w Łodzi, sklasyfikowany w rankingu ATP na 87 miejscu, zarobił 296 tys. 482 dolary.
W deblu, jak zwykle, zagrają: Mariusz FrysteNberg, rocznik 1980, wzrost 193 cm, sklasyfikowany w rankingu deblowyn na 7. miejscu, zarobił 2 miliony 277 tys. 945 dolarów.
Marcin Matkowski, rocznik 1981, wzrost 188 cm, w rankingu deblowym na 8 miejscu, zarobił 2 miliony 266 tys. 515 dolarów.
W skład reprezentacji Białorusi wchodzą:
Maksim Mirnyj, rocznik 1977, wzrost 196 cm, w rankingu singlowym niesklasyfikowany, a w deblowym na 1 miejscu (od maja br.), w singlu m.in. czterokrotny zwycięzca Roland Garros i dwukrotny USA Open, zarobił 10 238 065 dol.
Białoruscy tenisiści Wiktoria Azarenka i Mirnyj zwyciężyli w olimpijskiej rywalizacji w mikście. W finale pokonali Brytyjczyków Laurę Robson i Andy'ego Murraya 2:6, 6:3, 10-8.
Uładzimir Ignatik, rocznik 1990, wzrost 183 cm, skłasyfikowany w singlu na 209 miejscu, zarobił 187 tys. 250 dol.
Dżmitrij Żyrmont, rocznik 1989, wzrost 189 cm, sklasyfikowany na 310 miejscu, zarobił 42 tys. 754 dol.
Aleksander Bury, rocznik 1987, wzrost, 203, ranking w singlu na 637. miejscu, zarobił 41 tys. 356 dol.
Głównym organizatorem meczu jest Miejski Klub Tenisowy.
Rywalizacja rozpocznie się w piątek, 14 września, o godz. 16.50 uroczystym otwarciem meczu. W sobotę o godz. 15 przewidziany jest pokaz tenisowy, a godzinę później początek debla, W niedzielę, o godz. 12, pierwszy mecz singlowy, a po jego zakończeniu - drugi.
W piątek, wejście na mecz jest bezpłatne, a w następne dni za wejściówki trzeba będzie zapłacić tylko 10 zł.
(m. st.)