Policjanci we współpracy z przedstawicielami firmy produkującej żyletki uzyskali informację, że doszło do kradzieży kilkuset sztuk zasobników, których wartość wyniosła ponad 9000 tysięcy złotych.
Analiza sprawy wskazywała, że kradzieży mogło dokonać dwóch pracowników z tej samej zmiany. Jeden dostarczył towar w miejsce nie objęte zasięgiem monitoringu drugi z kolei przy wykorzystaniu taśmy samoprzylepnej owinął się opakowaniem z zasobnikami i opuścił teren zakładu.
Następnie odsprzedał skradziony towar, za który miał otrzymać 4500 złotych. Nie zdołał jednak odebrać wynagrodzenia z uwagi na zatrzymanie przez policjantów. Jego los podzielił również mężczyzna, który dostarczył towar w umówione miejsce. Zatrzymani w wieku 32 i 33 lat już usłyszeli zarzuty kradzieży zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Muszą liczyć się również z utartą pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Finał "Tańca z Gwiazdami" bez kultowej postaci. Nagle wycięli go z programu!
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków