Złodziej paliwa potrącił pracownicę stacji

(ksaf)
Złodzieja, który ukradł paliwo i uciekając potrącił pracownicę stacji paliw, zarejestrowały kamery monitoringu.
Złodzieja, który ukradł paliwo i uciekając potrącił pracownicę stacji paliw, zarejestrowały kamery monitoringu. Policja
Policja poszukuje złodzieja, który ukradł paliwo na stacji paliw Bliska przy al. Palki i potrącił pracownicę. Kobieta z otwartym złamaniem prawej nogi trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło 16 maja po godz. 16. Mężczyzna przyjechał ciemnoczerwonym trzydrzwiowym nissanem almerą z szyberdachem rocznik 1995 - 98. Prawdopodobnie towarzyszył mu pasażer.
Złodzieja, który ukradł paliwo i uciekając potrącił pracownicę stacji paliw, zarejestrowały kamery monitoringu.
Pracownica stacji zauważyła, że ma na szybie zaklejoną naklejkę z numerem rejestracyjnym. Gdy podchodziła w stronę auta, kierowca skończył tankowanie, wskoczył do pojazdu i gwałtownie ruszył. Kobieta upadła na maskę samochodu, ale mężczyzna odjechał, przejeżdżając kobiecie po nodze. Ranna trafiła do szpitala.
- Złodziej ukradł benzynę za 217,23 zł - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. - Jak ustalono, samochód miał zamontowane kradzione tablice rejestracyjne. Zniknęły 26 kwietnia z auta na Górnej. Poszukujemy sprawcy, którego zarejestrował monitoring. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Sprawca to mężczyzna w wieku 20-25 lat wzrostu ok. 175 cm, szczupłej budowy ciała o ciemnych włosach czesanych na jeża. Miał tatuaż na prawym przedramieniu.
Osoby, które mają informacje na temat tego zdarzenia lub rozpoznają sprawcę proszone są o kontakt osobisty z Komendą Miejską Policji przy ul. Sienkiewicza 28/30 lub telefonicznie pod numerem pod numerem 42 665 14 51 lub 692 457 703.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Madzia
Do kalidov:
Pracowałam na stacji 3 lata. To nie do końca prawda z tym, że koncern uznaje wszystkie "ucieczki". Niby masz chronić swoje zdrowie i życie, ale masz zapobiegać kradzieżom. Z każdej kradzieży kierownik, stacja, pracownik są rozliczani przez "opiekunów" (czyt. poganiaczy)stacji.
Ja pracowałam na stacji, gdzie nie było kamer. Również na Bliskiej. Mieliśmy 90% więcej kradzieży, niż na stacji z kamerami. Z każdej ucieczki trzeba było spisać oświadczenie, jakie były okoliczności zdarzenia i zawiadomić policję. Zawsze trzeba było podać nr rejestracyjny, bo inaczej tłumaczenie zostawało automatycznie odrzucane. Koncern kosztami obciążał ajenta stacji, a ten swojego pracownika. Jak myślicie ile razy na stacji bez kamer, w sytuacji wzmożonego ruchu, zamieszania, pracownik był w stanie zauważyć i zapamiętać nr rejestracyjny? Był także zakaz zgłaszania kradzieży mniejszych niż 80 złotych. A i takie zdarzają się nagminnie.
A
Anka
Jeszcze nie został złapany? fotka jest i co nie można go namierzyć?...dziwna sprawa:)
s
szukacz
do "dobry obywatel" dlaczego artur ????????
d
do mateusz
ALE TY GŁUUUPI JESTEŚ !!!!
M
Mateusz
Dozór dostanie jak go złapią takich Pan Krzysztof Kwiatkwoski łodzianin dba o przestrzeganie prawa na pewno koles odda głos na PO bo to ich wyborca taki maja elektorat wiec surowej kary nie posniesie na 100%
p
pumbina
Ja też pracuje na stacji paliw i niestety nie da się jak w stanach, bo nasz zasrany koncern uważa że jakby gościu dał 50 zł. na paliwo to nic by sklepie nie kupił i h... by mieli. Nawet nie wiecie ile jest podobnych sytuacji, niby nie ty odpowiadasz za kradzież, a ile razy wykładasz własną kasę bo nie dopilnowałeś, Znam rzeczywistość
s
ssd
bede miał oko na tego nissana i taki tępy ryj w nim.
A
Anka
Tak, otwarte złamanie jest straszne do leczenia ,jaki to jest ból!można być kaleką do końca życia...Moja kolezanka miała takie złamanie, kuleje na nogę do tej pory!:(Myślę że go złapią, poniesie karę za swój czyn!
e
ehh
zrobić tak jak w stanach... pierw idziesz do kasy, mówisz 50 zł na dystrybutor nr3 - i dopiero po oplaceniu odblokowuja dystrybutore z limitem na opłaconą kwote... i sprawa rozwiązana - nie proste ?
k
kalidov
tylko nie wiem po co ta kobieta narazala zycie, dla jakiejs zasranej stacji paliw, dla nich to zadna strata,a ona bedzie z noga w gipsie, ona nie ma w obowiazkach ganiac zlodzieji,np czy pracownica banku musi atakowac napastnika? nie ! ona musi zwyczajnie oddac pieniadze, a na stacji niech sobie kolczatki zamontuja :)
R
Robert G
Ten człowiek to potencjalny MORDERCA. Wysoka cena paliwa to nie pretekst do kradzieży i zabijania pracowników stacji. Ten gnojek wiedział że rozjeżdża kobietę i że mogła ona ponieść śmierć i dla tego uciekł, tylko przypadek spowodował że przeżyła i skończyło się "tylko" na otwartym złamaniu nogi, choć nie wiadomo czy nie zostanie kaleką do końca życia. Temu gnojowi należy przede wszystkim postawić zarzut usiłowania zabójstwa pracownicy stacji.
d
do dobrego obywatela
ma okulary trudniej jest rozpoznać ...trzeba wiedziec na 100% czy to jakiś tam Artur czy Gienek czy Zenek....
d
do krisa
jakby była ta praca to by pracowali ...
D
Do do dobry obywatel
Zadawaj na psy od razu ch. w du.
k
kris
dużo jest przypadków takich o bardzo małej części się mówi .... Weźcie się za pracę a nie za kradzieże .....
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie