Nie będzie można już polecieć do niemieckiej Bremy, brytyjskiego Bristolu (ostatni lot odbędzie się 5 listopada), szkockiego Edynburga i włoskiego Mediolanu. Wszystkie te połączenia obsługiwał Ryanair.
- W przypadku Edynburga przewoźnik nie porozumiał się z władzami tamtejszego portu lotniczego - mówi Ewa Bieńkowska, rzecznik prasowy łódzkiego lotniska. - Przyczyn likwidacji pozostałych połączeń nie znamy.
Nowością będzie połączenie do Kopenhagi, uruchamiane przez Skandynawskie Linie Lotnicze SAS.
Loty będą odbywały się sześć razy w tygodniu, z wyjątkiem sobót. Połączenie będzie obsługiwane przez małe samoloty odrzutowe CRJ-200, zabierające na pokład 50 osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?