ZIEMNIAKI PIECZONE W DOMU

Jeszcze jedno muszę powiedzieć przed tym przepisem. Mieszkałem tam w małej wiosce pod Kruszanami, u pani, która miała chyba 150 lat. W kuchni była mistrzynią. Bardzo miło ją wspominam. Moja rada dla Was. Jeżeli jesteście gdzieś za granicą, nie idźcie do restauracji, najbliższego baru czy knajpy. ; W zagranicznym kraju wybierajcie lokale, w których stołują się miejscowi. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest zaprzyjaźnić się z kimś miejscowym, który będzie dla Was gotował potrawy proste i te, które jedzą na co dzień. ;

Składniki:
ziemniaki 3szt/os
ser żółty
jakaś suszona wędlina (kindziuk, szynka parmeńska)
sól 1 łyżka
zioła prowansalskie 1/2 paczki
papryka słodka mielona 1 paczka
czosnek granulowany 1 paczka
olej 1szklanka

Sposób przygotowania:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. po wystudzeniu kroimy na pół i układamy na blachę do pieczenia, stroną przekrojoną do góry. Teraz trzeba przygotować sos do ziemniaków. ; Do szklanki oleju wsypujemy sól, zioła, czosnek i paprykę, następnie wszystko mieszamy. Powstałym sosem dosyć obficie smarujemy ziemniaki i posypujemy tartym żółtym serem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp 220 stopni. Najlepiej do pieczenia użyć funkcji grilla, czyli pieczenia od góry. Czas pieczenia jest różny, zależy od wielkości ziemniaków itp. Piec do momentu, aż zrobią się dobrze złote. Po upieczeniu posypujemy suszoną wędzonką, pokrojoną w cienkie paseczki. Można jeść z łupinami, takie dobre.

Ja dostałem do tego prawdziwe zsiadłe mleko, od krowy. ; Kiedyś mleko było od krowy, a nie z markietu w pudełku i jest świeże 6 miesięcy. Kto to wymyślił ?!