Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemniaki na worki - czy warto?

(mr)
Na łódzkich rynkach stoją worki z ziemniakami, cebulą i szatkowaną kapustą do kiszenia. Łodzianie wciąż chętnie kupują duże ilości warzyw – jedni dlatego, bo tak jest taniej, inni, bo lubią mieć zapasy. – Warzywa na worki kupują głównie starsi ludzie, którzy przyzwyczaili się do tego przez lata. Ale przyjeżdżają też rodziny z dziećmi – mówi Piotr Sobczyński, który w Krzepocinie koło Łęczycy prowadzi gospodarstwo rolne, a warzywa sprzedaje na Górniaku.

– Bierzemy dwa worki ziemniaków, bo tak jest taniej – mówi Małgorzata Lewandowska, która regularnie raz w tygodniu przyjeżdża na rynek z mamą. – U nas, na Widzewie, w osiedlowym sklepie kilogram kosztuje nawet 1,80 zł.
Z kolei Hanna Nowakowska lubi mieć zapasy na zimę. Wczoraj zabrała z rynku 60 kg ziemniaków.

– Teraz kupuję mniej, bo dzieci już się wyprowadziły. Pochodzę ze wsi, tam zawsze zostawało coś w spiżarni. Mieszkamy w starym domu, jest tam dobra, chłodna piwnica do przechowywania warzyw, trzymam w niej także jabłka, marchew, cebulę. Ziemniaki doglądam, przebieram, sprawdzam, czy nie gniją, żeby zdrowe dotrwały do wiosny – mówi.

Piętnastokilogramowy worek ziemniaków kosztuje 15 – 16 zł, podczas gdy kilogram na rynku 1,20 zł (na worku zaoszczędza się więc 2 – 3 zł). Cebula jest po 2 zł/kg, a jeśli kupi się 15–kilogramowy worek, kilogram wyniesie 1,60 zł. Natomiast 10 kilogramów cieniutko pokrojonej kapusty jest po 12 zł, a jeśli kupić główkę, to będzie kosztować 2,50 zł/kg. I do tego trzeba się naszatkować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany