– Bierzemy dwa worki ziemniaków, bo tak jest taniej – mówi Małgorzata Lewandowska, która regularnie raz w tygodniu przyjeżdża na rynek z mamą. – U nas, na Widzewie, w osiedlowym sklepie kilogram kosztuje nawet 1,80 zł.
Z kolei Hanna Nowakowska lubi mieć zapasy na zimę. Wczoraj zabrała z rynku 60 kg ziemniaków.
– Teraz kupuję mniej, bo dzieci już się wyprowadziły. Pochodzę ze wsi, tam zawsze zostawało coś w spiżarni. Mieszkamy w starym domu, jest tam dobra, chłodna piwnica do przechowywania warzyw, trzymam w niej także jabłka, marchew, cebulę. Ziemniaki doglądam, przebieram, sprawdzam, czy nie gniją, żeby zdrowe dotrwały do wiosny – mówi.
Piętnastokilogramowy worek ziemniaków kosztuje 15 – 16 zł, podczas gdy kilogram na rynku 1,20 zł (na worku zaoszczędza się więc 2 – 3 zł). Cebula jest po 2 zł/kg, a jeśli kupi się 15–kilogramowy worek, kilogram wyniesie 1,60 zł. Natomiast 10 kilogramów cieniutko pokrojonej kapusty jest po 12 zł, a jeśli kupić główkę, to będzie kosztować 2,50 zł/kg. I do tego trzeba się naszatkować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?