- Wszyscy wiemy jak potrzebne są drzewa – mówi Magdalena Gałkiewicz, przewodnicząca łódzkiego koła Partii Zieloni. - Obniżają temperaturę powietrza od 3 do ponad 8 stopni latem, zapobiegają nadmiernemu wychładzaniu się budynków zimą , neutralizują zanieczyszczenia powietrza nawet do 75%, produkują tlen, pochłaniają wodę chroniąc przed podtopieniami w czasie ulewnych deszczy, osłaniają budynki podczas silnego wiatru, redukują hałas. Niestety dzisiaj, pomimo tego iż zdajemy sobie sprawę z tego jak ważną rolę w mieście odgrywają drzewa, jesteśmy świadkami z jednej strony niefrasobliwej polityki nieprzemyślanych wycinek pod inwestycje, a drugiej skomplikowanych i kosztownych procedur, przez które przejść musi każdy kto chciałby zadbać o zieleń i zadrzewianie swojej okolicy.
- Obecnie chcąc posadzić legalnie drzewko trzeba sprostać tym samym wymaganiom, co wygrywający przetargi ogrodnicy. Miejski aktywista może posadzić drzewko, ale o przekroju pnia powyżej 12 cm na wysokości 1,3 m, z rozwiniętą koroną i systemem korzeniowym. Sadzonki o takich parametrach to trzy - czterometrowe drzewa, wymagające wynajęcia ciężarówki i przeznaczenia ok. 500 zł na sadzonkę. Efektem tych wysokich wymagań jest powstanie partyzantki miejskiej – tłumaczy Tomasz Guliński, sekretarz łódzkiego koła i autor wniosku - Mieszkańcy sadzą drzewa bez zgód i doradztwa Zieleni Miejskiej. Drzewa i krzewy rosną dzięki opiece sadzących je „miejskich partyzantów”.
Zieloni chcą odejścia od wysokich wymagań, wspierania chętnych do zazieleniania miasta i uproszenia procedur. Proponują, by możliwe było przesadzanie przeznaczanych do usunięcia małych drzewek z terenów miejskich. Chcą aby miasto promowało i wspierało taką działalność. Idealne byłoby, gdyby formalności ze strony chętnego wolontariusza ograniczały się do telefonicznego zgłoszenia, a pozostałe czynności należały do urzędnika. Miasto mogłoby oferować wolontariuszom sadzonki z banku sadzonek, którego pomysł powstania wysunęła podczas konsultacji petycji ogrodnik miasta.
Zieloni ogłaszając jesienną akcję sadzenia wierzą, że partyzantka miejska przekształci się w masową akcje sadzenia drzew jako odpowiedź na zmiany klimatu.
Petycja również zawiera wezwanie do rozszerzenia akcji – do podlewania nowo posadzonych przez miasto sadzonek drzew w okresie suszy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia