Najważniejszą część stanowi panel o wymiarach cztery na trzy metry, który jest wypełniony mchem. Na jednym metrze kwadratowym znajduje się około miliona malutkich listków, które działają jak filtr - przyciągają pył i zanieczyszczenia, a następnie szybko i skutecznie je neutralizują. Wygląd mchu będzie wskazywał na stan powietrza - im lepsza jego jakość, tym mech jest bardziej zielony. Jeśli roślina jest narażona na wysoki poziom zanieczyszczeń, ciemnieje.
Nie trzeba go pielęgnować. W panelu znajduje się wewnętrzny system kontroli stanu rośliny, który nawadnia i odżywia ją. Ponadto w tylnej donicy gromadzi się woda deszczowa, która jest wykorzystywana do podlewania mchu i nawadniania bluszczu posadzonego przy ścianie ławki.
Dzięki tej konstrukcji będzie monitorowany stan powietrza w mieście. Specjalne czujniki na bieżąco będą kontrolować mechofiltr, ile zanieczyszczeń pochłonął, jaka jest zawartość pyłów zawieszonych, czyli zanieczyszczeń powstałych ze spalin oraz opalania, zawartość metali ciężkich, m. in. ołowiu, kadmu, chromu oraz ile mech pochłonął dwutlenku węgla.
Pomysł instalacji panelu porośniętego mchem zgłoszono do budżetu obywatelskiego. Wnioskodawcy argumentowali, że konstrukcja o powierzchni zaledwie kilkunastu metrów kwadratowych, ma wydajność w oczyszczaniu powietrza porównywalną do 275 drzew.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]