Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgniłe truskawki z łódzkiej Biedronki. Owoce wylądowały w koszu. Reklama a rzeczywistość... ZDJĘCIA

Lila Sayed
Lila Sayed
Bardzo się zdziwił pan Michał, który w sklepie Biedronka przy ul. Bartoka na Widzewie, kupił reklamowane w telewizji truskawki. Po otwarciu 250-gramowego opakowania, nie znalazł ani jednego zdrowego owocu. Wszystkie truskawki były zgniłe!

Zgniłe truskawki w Biedronce

- Dzień wcześniej zobaczyłem w telewizji reklamę tego produktu. Pomyślałem, że kupię je dzieciom. Szczególnie,, że miało kosztować w promocji- 2,99 zł za opakowanie. Gdy poszedłem do sklepu, paleta truskawek od razu rzuciła mi się w oczy - opowiada łodzianin. - Wybrałem wyglądające na zdrowe owoce i i poszedłem do kasy.

Niestety już w domu, po rozpakowaniu zakupionego towaru, okazało się, że wszystkie truskawki są zgniłe. Owoce wylądowały w koszu...

Rzeczywiście sprawdziliśmy, że truskawki były wyeksponowane w walentynkowej ofercie marketu aktualnej do 17 lutego. Na zdjęciu wyglądały bardzo okazale i apetycznie.

Zapytaliśmy sieć Biedronka, dlaczego nie dość, że sprzedaje, to w dodatku reklamuje zgniły produkt.

Główny Inspektor Sanitarny wycofał szereg produktów spożywczych

Produkty wycofane przez GIS - ostrzeżenia kwiecień 2024. Nar...

Co na to Biedronka?

-Jakość oferowanych przez nas produktów jest dla nas priorytetem. Opisana przez klienta sytuacja nie powinna mieć miejsca. Standardowo w sytuacji, w której klient jest niezadowolony z jakości nabytego towaru, może go reklamować w każdym naszym sklepie, niezależnie od tego, gdzie dokonał zakupu. W przypadku takim, jak opisany, klient otrzymałby zwrot gotówki na miejscu w naszej placówce - Krzysztof Tomczyk, kierownik sprzedaży produktów świeżych, Jeronimo Martins Polska S.A.

- Wiadomo, że większość osób, która w domu zobaczy, że owoce są zepsute, nie będzie się fatygować, żeby produkt oddać. To czysty zarobek kosztem innych... - puentuje zawiedziony łodzianin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany