Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgierz: Wykorzystali jesienną akcję do pozbycia się odpadów

(jaz)
Akcja zbierania worków z liśćmi z ulic Zgierza zakończyła się, pozostało jeszcze uprzątnięcie dzikich składowisk.
Akcja zbierania worków z liśćmi z ulic Zgierza zakończyła się, pozostało jeszcze uprzątnięcie dzikich składowisk. Jacek Zemła
Prawie jedenaście ton śmieci znaleźli w workach, w których powinny być suche liście, pracownicy firmy komunalnej ze Zgierza. Ponieważ często ukrywano je na samym dnie, zawartość każdego z worków trzeba było wysypywać, aby po oddzieleniu wywieźć liście i trawę do kompostowni w Łodzi, a śmieci na wysypisko.

- Mimo wielokrotnego informowania, że zbieramy tylko odpady organiczne, mieszkańcy znów potraktowali bezpłatny wywóz liści jako okazję do pozbycia się śmieci - mówi Mirosława Sobolewska z Urzędu Miasta Zgierza.
W tym roku zebrano około 150 ton liści. Rok temu było ich więcej, 202 tony. I 22 tony podrzuconych śmieci.
- Mamy z tym duży problem, bo odpady włożone do worków trzeba oddzielać ręcznie, a przy takich ilościach jest to bardzo żmudna robota - mówi Zenon Florkiewicz z Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zgierzu. - Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, bo kompostownia w Łodzi może nam cofnąć cały transport, jeśli wśród liści znajdą się śmieci nieorganiczne.
Zgierscy urzędnicy zastanawiają się teraz nad sensem kontynuowania akcji bezpłatnego odbioru liści w kolejnych latach. Być może podzieli ona los tzw. wysepek ekologicznych, które kilka lat temu stały na ulicach Zgierza. Trzeba je było zlikwidować, bo pojemniki na szkło, plastik i makulaturę zapełniano zwykłymi śmieciami, a dookoła panował nieustanny bałagan.

Akcja zbierania worków z liśćmi z ulic Zgierza zakończyła się, pozostało jeszcze uprzątnięcie dzikich składowisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany