Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgierz: Kamery na każdym kroku

(jaz)
Operatorka miejskiego monitoringu na bieżąco obserwuje sytuację na ulicach Zgierza.
Operatorka miejskiego monitoringu na bieżąco obserwuje sytuację na ulicach Zgierza. Jacek Zemła
Już niemal pół setki kamer obserwuje zgierskie ulice, place, parki i miejskie instytucje. Miasto zainwestowało łącznie prawie milion złotych w elektroniczny nadzór nad bezpieczeństwem mieszkańców i porządkiem w miejscach publicznych. Za parę dni podłączone zostaną kolejne kamery, by można obserwować newralgiczne miejsca. Czy jednak takie rozwiązanie daje pożądane efekty?

- Bez wątpienia w Zgierzu jest bezpieczniej, od kiedy działa monitoring - uważa Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej. - Co najmniej kilkanaście razy dzięki całodobowej obserwacji obrazu z kamer zatrzymaliśmy na gorącym uczynku wandali, którzy niszczyli elewacje, przystanki czy wyposażenie parku. Udało się także schwytać kilkakrotnie amatorów cudzej własności, w tym kieszonkowców.

Obraz z kamer zgierskiego monitoringu nie tylko jest rejestrowany, by potem można go odtworzyć, ale także jest przez całą dobę obserwowany przez pracowników miejskiego centrum dowodzenia. Jeśli zauważą oni coś niepokojącego, mają możliwość połaczyć się przez radiostację z patrolami straży miejskiej czy policji znajdującymi się w mieście. Mogą także natychmiast powiadomić policję o wypadku czy pogotowie o tym, że ktoś na ulicy potrzebuje pomocy.

Pod obserwacją jest cała ulica Długa, pl. Jana Pawła II, pl. Kilińskiego, park miejski, skrzyżowanie ulic Musierowicza i Łęczyckiej, a także Miasto Tkaczy, magistrat, USC, Ośrodek Pomocy Społecznej czy biblioteka. Kamery świetnie widzą nawet w nocy, a jakość obrazu jest znakomita.

A co o monitoringu sądzą zgierzanie?

- Czuję się trochę nieswojo, wiedząc, że obserwuje mnie kamera - mówi Ewelina Braun, zgierzanka. - Ale jeśli ma to służyć bezpieczeństwu, to akceptuję to.
- Kamery to znak naszych czasów, nie unikniemy ich - uważa Marcin Krutyński, właściciel firmy handlowej. - Sam się przekonałem, że się przydają, choćby do odtworzenia przebiegu wypadku czy jakiegoś innego nietypowego zdarzenia.

Wierszyki na Dzień Babci i Dzień Dziadka

Wypadek tira w Pabianicach. Kierowca stracił panowanie na oblodzonej jezdni [TVN24/x-news]:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany