Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zepsuł mu się samochód, więc zgłosił jego kradzież, by uzyskać odszkodowanie

KWP ŁÓDŹ
Mężczyzna zgłosił kradzież samochodu, do której miało dojść na początku czerwca. Śledczy już na początku czynności nie uwierzyli w wersję podaną przez pokrzywdzonego.

18 sierpnia 2014r. do komendy policji zgłosił się 24-letni zduńskowolanin i złożył zawiadomienie o przestępstwie. Z jego relacji wynikało, że na początku czerwca br. na parkingu przy ulicy Rynek w Szadku pozostawił samochód należący do jego mamy. Stwierdził, że renault megane o wartości 750 złotych zostało skradzione. Taka wersja wydarzeń od początku nie pasowała policjantom. Śledczy rozpoczęli rozpytywanie zawiadamiającego o szczegóły zdarzenia. Kolejne fakty podane przez niego nie były spójne. Przesłuchano również jego rodzinę i znajomych. I wtedy wyszło na jaw, że kradzieży nie było. Tym razem mężczyzna zeznał, że na początku czerwca wyjechał „meganką” za granicę. Tam samochód się zepsuł. Z uwagi na to, iż koszty naprawy były większe od wartości pojazdu, pozostawił go za granicą i wrócił samolotem. Nie powiedział o tym jednak mamie.
Aby zatuszować brak samochodu postanowił wymyślić historyjkę o kradzieży.
W najbliższym czasie zostaną mu postawione zarzuty za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i fałszywe zeznania. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany