Zenek Martyniuk ma wystąpić... na uniwersytecie. Wybuchła awantura. "Koncert disco polo w tym miejscu jest po prostu niedorzeczny"

To nie pierwszy raz, kiedy Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu udostępni swoją aulę na wydarzenie muzyczne. W przeszłości odbyły się tam chociażby Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy czy koncert laureatów Konkursu Chopinowskiego. Te występy nie wzbudzały jednak kontrowersji. Inaczej jest z zaplanowanym na 20 lutego koncertem Zenka Martyniuka.

O tym, że występ króla disco polo na auli poznańskiej uczelni budzi sprzeciw muzyków filharmonii, którzy grywają na niej regularnie, informuje "Gazeta Wyborcza".

– Aula UAM jest budynkiem Akademii Królewskiej, gdzie nawet w trakcie zaborów Polacy mogli studiować. To jest uniwersytet, sala, w której odbywa się jeden z najważniejszych konkursów skrzypcowych, tu immatrykuluje się studentów, wręcza doktoraty, przyjmuje prezydentów i Güntera Grassa. Rola kulturotwórcza tego miejsca jest nie do opisania. Koncert disco polo w tym miejscu jest po prostu niedorzeczny – powiedział anonimowo jeden z poznańskim muzyków.

Zapowiedział przy tym, że, wraz z kolegami, zamierza zwrócić się w tej sprawie z listem protestacyjnym do rektor UAM prof. Bogumiły Kaniewskiej.

Uprzedzając ten krok, gazeta poprosiła uczelnię o komentarz w tej sprawie. Wypowiedź jej rzeczniczki Małgorzaty Rybczyńskiej wskazuje jednak na to, że władze uniwersytetu nie zmienią pod wpływem krytyki swojej decyzji o udostępnieniu auli gwiazdorowi disco polo.

– O gustach się nie dyskutuje. Czy to aprobujemy, czy nie, muzyka disco polo istnieje w przestrzeni publicznej – oznajmiła rzecznik UAM.

lena