Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zełenski: Ukraina wytrzyma próbę. Najeźdźcy rosyjscy nie są w stanie nas podbić

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Najeźdźcy rosyjscy nie mogą nas podbić. Nie mają takiej siły. Nie mają takiego ducha - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Najeźdźcy rosyjscy nie mogą nas podbić. Nie mają takiej siły. Nie mają takiego ducha - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Fot. Twitter
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu opublikowanym w nocy z soboty na niedzielę powiedział, że Rosjanie w regionie Chersonia próbują utworzyć pseudorepublikę na wzór "republik" w Ługańsku i Doniecku. - Szantażują lokalnych przywódców, wywierają presję na deputowanych, poszukują osób do przekupienia - mówił Zełenski. - Organizują "komitety" przeciwko prawowitemu rządowi na naszej ziemi. I wbrew woli ludzi, którzy codziennie wychodzą tam protestować - dodał.

- Najeźdźcy rosyjscy nie mogą nas podbić. Nie mają takiej siły. Nie mają takiego ducha. Trzymają się tylko przemocy, terroru i broni, której mają dużo. Ale najeźdźcy nie mają naturalnej podstawy do normalnego życia. Aby ludzie mogli czuć się szczęśliwi i marzyć. Organicznie nie są w stanie normalizować życia! Gdziekolwiek Rosja dotarła do obcego kraju, marzenia są niemożliwe - mówił Wołodymyr Zełenski w przemówieniu opublikowanym w nocy z soboty na niedzielę (12/13 marca 2022 r.).

- W wyniku ataku na naszą ziemię, na Ukrainę, rosyjskie kierownictwo faktycznie przekształca swoje państwo w odpowiednik tzw. republik ludowych w Ługańsku i Doniecku. Przekształca w duży obszar odizolowany od reszty świata, gdzie zapanuje ubóstwo. Gdzie wszystko będzie zdeterminowane tylko przez przemoc. Skąd ludzie będą uciekać - podkreślał.

- Zobaczcie, kto teraz opuszcza Rosję. Kto wycofuje biznes. To profesjonaliści, którzy potrafią być konkurencyjni na światowym rynku. To informatycy, którzy nie chcą mieszkać w obszarze, w którym nie ma wolności. To biznesmeni, którzy czują, że lada chwila zostanie im wszystko odebrane. To artyści, którzy wiedzą, że kreatywność na terytorium, na którym życie ludzkie jest bezwartościowe, jest również bezwartościowa - wskazywał prezydent Ukrainy. - Rosja traci umysły. Traci talenty. Traci pieniądze - dodał.

Zełenski stwierdził, że Rosjanie w regionie Chersonia próbują utworzyć pseudorepublikę na wzór "republik" w Ługańsku i Doniecku. - Szantażują lokalnych przywódców, wywierają presję na deputowanych, poszukują osób do przekupienia - mówił Zełenski. - Organizują "komitety" przeciwko prawowitemu rządowi na naszej ziemi. I wbrew woli ludzi, którzy codziennie wychodzą tam protestować - zaznaczył.

- Ukraina wytrzyma próbę. Potrzebujemy czasu i siły, aby rozbić machinę wojskową, która przybyła na naszą ziemię - mówił. - Nie lekceważę zagrożenia. I nie przesadzam z osiągnięciami. Jesteśmy uczciwymi ludźmi, a nie rosyjskim ministerstwem obrony. Który okłamuje wszystkich - miliony jej obywateli, a nawet szefa Federacji Rosyjskiej. Więc powiem szczerze: nadal musimy się trzymać. Nadal musimy walczyć. Każdego dnia i każdej nocy musimy szukać sposobów na wyrządzenie maksymalnych szkód wrogowi. We wszystkich obszarach obrony. Koło Żytomierza i Kijowa, koło Czernihowa i Sum, koło Charkowa i Ługańska, koło Doniecka i Mariupola, na południu kraju i na froncie dyplomatycznym - podkreślił.

- Mając taką taktykę i mając pewność siebie, odzyskamy to, co nasze - zapewnił Zełenski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany