18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowie z "Expressem". Szczupłym być...

(sm)
Wiosną wielu z nas patrzy z niepokojem na wskaźnik wagi i zastanawia się, co z tym nadmiarem zrobić. Niestety przyrost tkanki tłuszczowej to zazwyczaj nie tylko efekt zimowych tłustych potraw. Zresztą zima wymaga od nas bardziej kalorycznego pożywienia, ze względu na niskie temperatury i wyższe potrzeby energetyczne organizmu.

Tak naprawdę na rozbudowę tkanki tłuszczowej pracujemy, odżywiając się wysoko przetworzonymi, wysokowęglowodanowymi i niewłaściwie łączonymi pokarmami. Sama kaloryczność potraw ma już znacznie mniejsze znaczenie.


Czas na rozdzielenie tego, co jemy

To niemal żywieniowy dekalog i na nic zdadzą się preparaty odchudzające, głodzenie się i diety cud, jeśli potem wrócimy do dawnego stylu odżywiania. Do baków własnych aut nie lejemy byle jakiego paliwa, ale wybieramy najlepsze, kupujemy na autoryzowanych stacjach, by coś złego nie stało się z silnikiem. Do naszych żołądków wrzucamy bezmyślnie byle co, w dowolnej kolejności, bez sprawdzania, jakiej jakości są składniki naszego codziennego menu. I właśnie to sprawia, że tyjemy.

Pierwszą i najprostszą zasadą jest oddzielenie białka od wysokoglikemicznych węglowodanów. Czyli jeżeli kasza, makaron czy ziemniaki, to najlepiej z warzywami. W takim zestawie mięso może być co najwyżej "ozdobą" (odrobina dodana np. do sosu). Jeżeli stek, schabowy, sadzone jajko, ryba, to z warzywami, a mały ziemniak może jedynie posłużyć do estetycznego ubogacenia posiłku. Popatrzmy, jak podaje się wiele potraw w tradycyjnej kuchni chińskiej. Na ryżu pojawiają się smażone na woku warzywa, a jeśli dodawane jest mięso, to w niewielkiej ilości w postaci cieniutkich paseczków.

W czasie wiosennej odnowy organizmu musimy dość starannie wybierać gatunki mięs. Muszą być chude (indyk, drób, wołowina, ewentualnie dziczyzna), przyrządzane na niewielkiej ilości tłuszczu, najlepiej duszone. Soli używamy z umiarem, nadając smak głównie przyprawami ziołowymi.

A co na słodko
Niestety, jeżeli nie pozbędziemy się z diety cukru i białej mąki, to nasza praca nad odchudzaniem będzie tylko niekończącą się męką z powracającymi jak bumerang zbędnymi kilogramami. Jak najszybciej należy zastąpić cukier stewią lub ksylitolem, a pokarmów z białej mąki pozbyć się na zawsze. Potrzebę słodyczy możemy zaspokoić owocami spożywanymi jednak przed, a nie po głównym posiłku, własnoręcznie sporządzanymi deserami z udziałem chudego serka, gorzkiej czekolady, stewii, orzechów, rodzynek, mleczka kokosowego itp.

Węglowodany, czyli... warzywa
Najlepsze i najłatwiej przyswajalne węglowodany pochodzą w większości z warzyw (do których również należy ziemniak). Kasza gryczana, jęczmienna czy proso od czasu do czasu wzbogacają naszą dietę, ale o potrawach mącznych (makarony, knedle, kluseczki, chleb) najlepiej zapomnieć. Dostępne obecnie nowalijki (sałata, szczypior, pietruszka, rzodkiewki) trzeba dokładnie płukać w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej (podobnie postępujemy z warzywami importowanymi). Podajemy je z dresingiem na bazie oliwy z oliwek, soku z cytryny i przypraw. Starajmy się unikać surówek z warzyw korzeniowych, bo mogą być kłopotliwe dla naszego układu trawiennego. Duszone krótko na patelni z odrobiną masła, oliwy z oliwek lub oleju kokosowego z pewnością łatwiej strawimy.

Umiar bardzo ważny
Podstawą każdej zdrowej diety jest jakościowy skok i ilościowe ograniczenie. Czyli mniej, ale zdrowiej. Ważne jest też nie tylko to, co jemy, ale też jak jemy. Im dłużej żujemy każdy kęs, tym jemy mniej i łatwiejsza praca czeka nasz układ trawienny. Warto też pamiętać o piciu czystej przegotowanej wody na czczo. Świetnie oczyszcza organizm i przygotowuje do codziennej aktywności nasz układ trawienny. Dzienna porcja płynów (ale nie czarnej herbaty czy kawy) to około dwóch litrów czystej niskozmineralizowanej wody. Pijemy jednak nie tuż po posiłku, ale przed albo między nimi. Unikamy też lodowatych płynów, które są ogromnym wstrząsem dla żołądka i mają silne działanie wychładzające dla całego organizmu.

***
Tygodniowa dieta oczyszczająco-odchudzająca oparta na sokach
Jest to dieta oparta głównie na sokach ze świeżych owoców i warzyw. Oprócz nich można sobie pozwolić jedynie na ziarna zbóż - jęczmień i brązowy ryż oraz na surowe, gotowane lub pieczone warzywa i owoce. Z przypraw można używać: soku cytrynowego, sosu sojowego i ziół.

Dzień 1. Pół godziny przed śniadaniem, obiadem i kolacją wypić szklankę świeżo wyciśniętego soku z jabłka i marchwi
śniadanie: sałatka owocowa
obiad: 6 ugotowanych marchewek
kolacja: surówka z białej kapusty, kiełków fasoli, tartej marchwi i selera naciowego

Dzień 2. Przed śniadaniem szklanka soku z grejpfruta i pomarańczy
śniadanie: płatki owsiane na wodzie z rodzynkami
obiad: sałatka z czerwonej kapusty
kolacja: 2 pieczone jabłka

Dzień 3. Szklanka soku z jabłka i buraka
śniadanie: kiść winogron
obiad: szklanka ugotowanego brązowego ryżu z przyprawami
kolacja: surówka z pomidorów i papryki

Dzień 4. Szklanka soku z ananasów i mango
śniadanie: owsianka na wodzie z bananem
obiad: kilka utartych marchwi
kolacja: zielony gotowany groszek (może być mrożony, ale nie z puszki)

Dzień 5. Szklanka soku z marchwi, szpinaku i selera
śniadanie: jabłko i banan
obiad: szklanka ugotowanego brązowego ryżu
kolacja: surówka z rzodkwi

Dzień 6. Szklanka soku jabłkowo-winogronowego
śniadanie: sałatka owocowa
obiad: kilka ugotowanych marchewek
kolacja: szklanka ugotowanego ryżu lub jęczmienia

Dzień 7. Szklanka soku z marchwi i buraków
śniadanie: owsianka z rodzynkami i bananem
obiad: zielona sałata z pomidorami i papryką
kolacja: 2 pieczone jabłka.

Dzienna porcja soku to 3 szklanki, wypijane pół godziny przed śniadaniem, obiadem i kolacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany