Zdrowie z "Expressem" - Siła natury

Mniszek lekarski
To roślina szczególnie cenna dla ludzi starszych, rekonwalescentów w okresach zwiększonej podatności organizmu na choroby infekcyjne i wirusowe. Działa skutecznie w przypadku chorób oskrzeli, zmniejsza obrzęki spowodowane schorzeniami nerek, poprawia trawienie i wzmacnia odporność. Jak przygotować syrop z kwiatów mniszka: zebrane w suchy dzień kwiaty, otrzepujemy, usuwamy drobne czarne robaczki. Układamy w słoju warstwami, na przemian kwiaty i cukier. Po napełnieniu pojemnik zamykamy i pozostawiamy na słońcu (np. na parapecie).

Po 14 dniach zlewamy do czystego słoika. Dla lepszego zakonserwowania można dodać odrobinę spirytusu. Pić dwa, trzy razy dziennie po łyżeczce. Bardzo korzystne jest stosowanie naparu z korzenia i liści mniszka. Oczywiście muszą być to zdrowe rośliny, rosnące z dala od dróg. Napar przygotowujemy biorąc trzy mające około 10- centymetrów liście. Zalewamy litrem wody, podgrzewamy wolno aż do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu około 5 minut.

Pijemy rano i wieczorem po 1 szklance.Podobnie uzyskujemy napar z korzeniatej rośliny.

Rodzynki
Napar z rodzynków (najlepiej ekologicznych, jeżeli nie, to dokładnie wypłukanych w gorącej wodzie) wzmacnia organizm, poprawia wzrok, zapobiega tworzeniu się kamieni żółciowych. Sposób przygotowania i stosowania preparatu:

I tydzień stosowania - jedną łyżeczkę zalać w szklance wrzącą wodą. Po ostygnięciu pić w ciągu dnia. Owoce wyrzucić.

II tydzień stosowania - 2 łyżeczki zalewamy wrzątkiem i pijemy jak wyżej. Owoce wyrzucamy.

III tydzień stosowania - czubata duża łyżka rodzynków. Reszta jak wyżej. W ten sposób dobrze jest wypić w ciągu roku, w cyklach trzytygodniowych, napar z co najmniej 75 dag rodzynków, najlepiej odmiany ciemnej. W terapii nie należy stosować innych niż podane proporcji. Napar dość intensywnie oczyszcza organizm, który przy większych dawkach mógłby mieć kłopoty z pozbywaniem się nadmiaru toksyn.

Sól kuchenna
To jeden z najlepszych naturalnych środków uśmierzających bóle reumatyczne. Sól zawdzięcza to działanie naturalnemu promieniowaniu (podobnie działa np. piasek nadmorski). Jak przygotować okład: porcję soli kuchennej wsypujemy na patelnię (nie teflonową, ani aluminiową) i podgrzewamy aż będzie bardzo ciepła. Nie może jednak parzyć, gdy dotykamy ją dłonią. Wsypujemy do lnianego lub bawełnianego woreczka i przykładamy na bolące miejsce (nigdy nie należy nagrzewać okolic serca!) i przykrywamy bawełnianym ręczniczkiem.

Nagrzewanie stosować raz dziennie - wieczorem. Miejsce nagrzewanie nie może być potem gwałtownie schładzane ani narażone na przeciągi. Terapię stosujemy aż do ustąpienia dolegliwości i bólu. Takie okłady są również świetnym remedium na chore zatoki. o