Problem w tym, że grzywny nałożono w 2008 roku, w czasie gdy ul. Piotrkowska była zamknięta dla ruchu z powodu budowy torowiska dla tramwaju regionalnego. - Rzecznik prasowy ZDiT-u, informował wtedy publicznie, że mieszkańcy i właściciele sklepów z powodu prac będą mogli parkować na ulicy bez konieczności wnoszenia opłat postojowych. Mandaty, które wówczas wystawiono miały zostać anulowane - mówi Sygulski. - Nagle po trzech latach od tej deklaracji okazuje się, że może być to nieprawdą. To dość niezwykłe. Jak się okazuje podobny problem może mieć od kilkuset do kilku tysięcy łodzian, którzy w tym okresie parkowali "bezpłatnie" na zamkniętej dla ruchu ulicy. Jest jednak sposób, by uniknąć opłaty. - Ja wysłałem pismo, do którego załączyłem fragment artykułu prasowego z wypowiedzią rzecznika ZDiT, w którym mówi on o anulowaniu opłat dodatkowych za parkowanie - tłumaczy Sugulski. - Kilka dni temu otrzymałem odpowiedź, że moje grzywny zostały ostatecznie anulowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce