Zderzenie rowerzystów na Janowie. Kobieta w szpitalu. ZDJĘCIA

wszyscy ci sprzedajacy rowery powinni w pudle siedziec za ta cala patologie a radni miasta lodzi powinni zajac sie ustanowieniem przepisow dla tej lodzkiej patologii ulicznej zanmiast siedziec po oggrodkach i sie opieralajac

w lodz rowerzysci to w wiekszosci upasione karki albo zapatrzone w siebie egzaltowane towarzystwo ktore niczego nie widzi a karki to jezdza jakbadz dopoki na nich nie wpadniesz masz szczescie

17 maja, 15:00, Gość:

Won pendalotom nie moszna normalnie po hodniku spacerowac

18 maja, 5:08, Lolek:

Lecz się człowieku, tacy debile jak ty wsiadają za kółko, i nie tylko, efekt Polska w pierwszej trójce ilości trupów na drogach.

obaj macie racje , rowerzysci rozpychaja swe dupska i sie panosza a kierowcy sa tacy sami wymuszenia wyscigi a potem jeb i w drzewo albo w rowie , Polacy to adrenalina i poniewaz maja wszystko w upie nie szkoda mi ich , sami sa sobie winni , a kary sa za male i dopki tu nie bedzie jak w niemczech beda trupy polamane kulasy i cierpienie po starosc z bolu .

17 maja, 15:00, Gość:

Won pendalotom nie moszna normalnie po hodniku spacerowac

Lecz się człowieku, tacy debile jak ty wsiadają za kółko, i nie tylko, efekt Polska w pierwszej trójce ilości trupów na drogach.

17 maja, 22:16, Rowerzysta:

Jeżdżę tamtędy po kilka razy dziennie. Tam nie da się rozpędzić!

Są światła, jest zmiana kierunku (zygzak taki), jest nierówna kostka, szyny, krawężniki, rozgałęzienie dróg. No nie można zapier*dalać!

To znaczy, że trafił swój na swoją. Idiota na idiotkę. Bo nawet jeżeli dureń jedzie na ciebie to jest czas na wyhamowanie, okrzyk ostrzegawczy, czy zboczenie z kursu. Tu się musiały spotkać dwie sieroty.

I tacy sami czasem się spotykają w samochodach.

Też tam jeżdżę do pracy i nie wiem jak to mogło się stać, w tym miejscu?

17 maja, 15:00, Gość:

Won pendalotom nie moszna normalnie po hodniku spacerowac

Chodnik orzez CH-w szkole nie uczyli?

17 maja, 22:16, Rowerzysta:

Jeżdżę tamtędy po kilka razy dziennie. Tam nie da się rozpędzić!

Są światła, jest zmiana kierunku (zygzak taki), jest nierówna kostka, szyny, krawężniki, rozgałęzienie dróg. No nie można zapier*dalać!

To znaczy, że trafił swój na swoją. Idiota na idiotkę. Bo nawet jeżeli dureń jedzie na ciebie to jest czas na wyhamowanie, okrzyk ostrzegawczy, czy zboczenie z kursu. Tu się musiały spotkać dwie sieroty.

I tacy sami czasem się spotykają w samochodach.

W Lodzi lodzianie sa sie w stanie POzabijac nawet jezdzac na rowerach.taka gmina..

Jeżdżę tamtędy po kilka razy dziennie. Tam nie da się rozpędzić!

Są światła, jest zmiana kierunku (zygzak taki), jest nierówna kostka, szyny, krawężniki, rozgałęzienie dróg. No nie można zapier*dalać!

To znaczy, że trafił swój na swoją. Idiota na idiotkę. Bo nawet jeżeli dureń jedzie na ciebie to jest czas na wyhamowanie, okrzyk ostrzegawczy, czy zboczenie z kursu. Tu się musiały spotkać dwie sieroty.

I tacy sami czasem się spotykają w samochodach.

17 maja, 10:22, Gość:

dopki kary beda male nic sie nie zmieni , za wypadek i leczenie rehabilitacje powinni placic wlasnie ci ktorzy potracaja przewracaja i zabijaja takze ,

Głupiś

Won pendalotom nie moszna normalnie po hodniku spacerowac

peda lot matole, naucz się jeździć na kole.