Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdanowska pisze do Cacka

hof
Kibice Widzewa muszą ostatni czytać dużo listów
Kibice Widzewa muszą ostatni czytać dużo listów
To już prawdziwa plaga. W Łodzi wszyscy piszą do wszystkich listy w sprawie stadionu miejskiego. Tym razem za pióro chwyciła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która napisał do Sylwestra Cacka.

Szanowny Panie, z wielkim niepokojem przeczytałam Pański list.

Napisał Pan w nim wprost, że Widzew prawdopodobnie nie dostanie licencji na grę w przyszłym sezonie!

Czy oznacza to ze Widzew będzie grał w 3 lidze?

Na to pytanie oczekuje odpowiedzi cała piłkarska Łódź, nie tylko ja i kibice klubu.

Rolą szefostwa klubu jest zapewnienie właściwego funkcjonowania organizacyjnego i finansowego. Klub musi płacić piłkarzom.

Obserwując ostatnie Pańskie posunięcia można odnieść wrażenie, że szuka Pan pretekstu, żeby wycofać się z Widzewa.

Dlatego podczas spotkania chcę jasnej deklaracji, czy los Widzewa nadal leży na Pańskim sercu i czy zapewni Pan klubowi finanse na dalsze funkcjonowanie.

Proszę również nie zrzucać na miasto odpowiedzialności za procedurę licencyjną. To rola klubu i PZPN.

Pierwsza wyciągnęłam rękę do Widzewa. Jasno przedstawiłam sytuację.

W Łodzi musi być stadion na europejskim poziomie, ale jeden stadion.

Jest kryzys. Dlatego zaproponowałam kryterium finansowe przy wyborze lokalizacji.

Nie rozumiem, po co mielibyśmy się spotykać w piątek, skoro publicznie powiedziałam, że analizy finansowe będą gotowe w poniedziałek.

Nie rozumiem też agresji i nerwowości z Pańskiej strony, tym bardziej że przeszliśmy już od deklaracji do konkretnych propozycji.

Moja propozycja rozmowy o lokalizacji stadionu piłkarskiego w Łodzi jest dalej aktualna.

Zapraszam na spotkanie.

Termin możemy ustalić wspólnie, ale myślę że najlepszy byłby wtorek - o godz. 8 rano, kiedy będą już gotowe dokumenty finansowe.

Z poważaniem,
Hanna Zdanowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany