Zdaniem modelki. Karolina Pisarek i Roger Salla. Prezenty nie pokryły wydatków na ślub i wesele

No może nas trochę z tą ważnością poniosło, ale na pewno była to najdroższa impreza celebrycka tamtego miesiąca.
Oczywiście mowa o ślubie i weselu Karoliny Pisarek i Rogera Salli. Impreza (było przeszło 200 gości) odbyła się w kompleksie Pałac i Folwark Łochów i ponoć kosztowała milion złotych. Teraz szczęśliwa małżonka wraca do tamtego wydarzenia i wszystko wskazuje, że robi bilans wydatków.

- Nie oczekiwaliśmy, że wydatki się zwrócą - pisze Pisarek. - Wiadomo, że chcieliśmy zrobić fajną imprezę, na której wszyscy się będziemy świetnie bawić.

- Głównie dostaliśmy koperty. Był też na przykład przepiękny prezent: układ gwiazd z tego wieczoru.To już wisi na naszej ścianie w domu i to jest naprawdę taki prezent, który jak na niego się patrzy to, aż zapiera dech w piersiach.
- Koperty otwieraliśmy właściwie z Rogerem i zapisywaliśmy wszystko w notatniku. Patrzyliśmy, czy nam się troszkę zwróciło. (...) Największa kwota w kopercie nie przelewem? Bo jeszcze były przelewy! W kopercie to największa kwota pojawiła się 20 tysięcy, a przelewem 100 tysięcy - przyznała Karolina.

Celebrytka potwierdziła także, że starała się zdobyć oferty barterowe, żeby choć trochę zmniejszyć wydatki.

Podróż poślubna
też była fajna
Karolina Pisarek i jej ukochany Roger Salla po ślubie wybrali się w równie kosztowną podróż poślubną. Celem była wyspa Bora-Bora (na Oceanie Spokojnym) z przystankiem na wizytę w Beverly Hills.