18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdaniem Mięciela ełkaesiacy nie mieli na... jedzenie

(-)
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 1:1
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 1:1 Krzysztof Szymczak / Polskapresse
Z relacji byłego gracza ŁKS Marcina Mięciela wynika, że sytuacja w klubie była na tyle ciężka, że piłkarze nie mieli nawet za co kupić sobie jedzenia.

- Nie oszukujmy się - jeśli byli w składzie ludzie, którzy nie mieli co do garnka włożyć, bo pozaciągali kredytów, nie mieli oszczędności, a w ŁKS-ie nie dostawali pensji, to trudno było tę atmosferę rozładować. Nieraz chodziliśmy do prezesów i mówiliśmy - panowie, zapłaćcie chociaż tym młodym na jedzenie. Jak ktoś ma być profesjonalistą w ekstraklasie, jak nawet nie ma pieniędzy na to, żeby się zdrowo odżywiać. W szatni bez przerwy rozmawiało się o kasie. Przed treningiem i po treningu - wspomina w rozmowie z serwisem weszlo.com były gracz ŁKS.
Problemy finansowe i organizacyjne łódzkiej drużyny skłoniły byłego reprezentanta Polski do refleksji nad kondycją polskiej ligi. Jego zdaniem T-ME powinna zostać zmniejszona, a drużyny, których na to nie stać powinny występować w niższych ligach.
- Dlatego naprawdę, uważam, że polska ekstraklasa powinna liczyć dziesięć klubów i ani jednego więcej. Na szesnaście dobrych drużyn dziś nas po prostu nie stać. Prosta sprawa - jeżeli nie stać nas na ekstraklasę, nie mamy stadionu, ani pieniędzy, to w niej nie gram. Co z tego, że drużyna jest z historią? Ja też mam jakąś tam przeszłość w Bundeslidze, ale nie pójdę teraz do pierwszej ligi i nie będę prosił, żeby mnie ktoś jeszcze zatrudnił za zasługi - przekonuje Mięciel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany