Nie ma już po nich śladu. Budynki, które widać z ul. Zachodniej, znajdują się na działkach prywatnych właścicieli.
- Prace przebiegły sprawnie, bez niespodzianek - mówi czuwający nad wyburzeniami Robert Nastałek. - Teraz pozostało nam jedynie uprzątnięcie terenu i wywiezienie gruzu.
Firma ma zakończyć wszystkie prace do 20 grudnia br. i zapewnia, że dotrzyma terminu. W tym czasie zostanie także rozebrany płot postawiony wokół działki.
- Po wyburzeniach teren nie będzie ogradzany, bo nie ma takiej potrzeby - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Zostanie wysprzątany i wyrównany, nie będzie więc żadnego zagrożenia dla osób postronnych.
Przypomnijmy, że teren o powierzchni ponad 6 tys. mkw. miasto ma zamiar wystawić na sprzedaż. Cena wywoławcza jest właśnie szacowana, ale nawet bez profesjonalnej wyceny wiadomo, że będzie to co najmniej kilka milionów złotych. Jednocześnie Biuro Architekta Miasta wspólnie z Miejską Pracownią Urbanistyczną opracowują koncepcję zagospodarowania tego terenu, by przyszły inwestor wiedział, co będzie mógł tam zbudować. Wstępnie mówi się o hotelach, biurach, lokalach handlowo-usługowych, mieszkaniach.
Teren u zbiegu ulic Ogrodowej i ul. Zachodniej był prezentowany na ostatnich targach nieruchomości w Cannes. Interesowali się nim francuscy i brytyjscy deweloperzy z branży hotelowej i mieszkaniowej. Przetarg ma być ogłoszony w I kwartale przyszłego roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce