Wstępnie ustalono, że 31-letni lokator mieszkania na trzecim piętrze budynku najprawdopodobniej zamordował swoją 36-letnią partnerkę, a później siebie. Zwłoki ofiary mężczyzny leżały na korytarzu na klatce schodowej. Na ciele stwierdzono szereg obrażeń. Prawdopodobnie zginęła od ciosów nożem. Być może tę hipotezę potwierdzi zlecona dzisiaj sekcja zwłok.
Nie wiadomo, czy do zbrodni doszło w mieszkaniu zabójcy, czy kobieta chciała uciec i jej oprawca dopadł ją na korytarzu. Później natomiast wrócił do mieszkania, próbował najpierw zadać sobie śmiertelne ciosy nożem. Gdy to nie skutkowało, sięgnął po sznur i powiesił się...
Sekcje zwłok obojga pozwolą ustalić, czy para była pod wpływem środków odurzających, alkoholu.
Zamordował z zazdrości?
Z nieoficjalnych informacji wynika, że związek 31-latka i jego starszej partnerki trwał kilka lat. Byl bardzo burzliwy - często dochodziło między nimi do sprzeczek, rozstawali się, po czym wracali do siebie. W wieczór poprzedzający zbrodnię oboje wybrali się na mecz, po którego zakończeniu ona poszła do niego...
- Znałam ich bardzo dobrze - mówi przyjaciółka zamordowanej kobiety. - Tego wieczoru on się jej oświadczył.... Był okropnie o nia zazdrosny i pewnie to było przyczyną tragedii.
36-latka osierociła dwoje nastoletnich dzieci.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?