Były zawodnik czerwono-biało-czerwonych przybliżył też kulisy pozyskiwania nowych piłkarzy do ówczesnego Widzewa. - Mieliśmy w klubie komitet transferowy złożony z przedstawicieli drużyny i władz klubu. Gdy prezes Sobolewski chciał ściągnąć jakiegoś zawodnika, pytał nas o zdanie. W tamtych czasach transfery wyglądały inaczej i zdarzało się, że drużyna pożyczała pieniądze w celu pozyskania konkretnego piłkarza - opowiadał Boniek, który przyznał, że z takich pożyczek ściągnięto między innymi Stanisława Burzyńskiego.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!