Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymano porywaczy biznesmena [zdjęcia]

(em)
Dzięki wsparciu łódzkich policjantów, funkcjonariusze z Warszawy zatrzymali porywaczy 30-letniego biznesmena. Uprowadzony mężczyzna został odbity.

- 40-letnia Dorota M. i jej 22-letni syn Paweł zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi.

30-latek na spotkanie z Dorotą M., od której pożyczył dużą sumę pieniędzy, umówił się w centrum stolicy. Jeszcze tego samego dnia poinformował telefonicznie żonę, że został porwany. Podał jej też numer konta, na który miała przelać 180 tys. zł okupu. Kobieta powiadomiła policję. Funkcjonariusze ustalili, że tropy prowadzą do Piotrkowa Trybunalskiego.

Tam miejscowi policjanci na prośbę kolegów z Warszawy sprawdzili dyskretnie kilka wytypowanych mieszkań, w których mogli przebywać porywacze. Gdy informacje się potwierdziły, policjanci z Warszawy przy wsparciu funkcjonariuszy z łódzkiego pododdziału antyterrorystycznego policji weszli jednocześnie do dwóch lokali. W Piotrkowie Trybunalskim zatrzymali Dorotę M. Porwanego biznesmena odnaleźli na terenie posesji w Dołach Brzeskich. Tam też w ręce mundurowych wpadł syn 40-latki, który pilnował 30-latka.

Policjanci ustalili, w porwaniu brali jeszcze udział dwaj inni mężczyźni. Oni zostali zatrzymani przez policjantów z Piotrkowa Trybunalskiego. 35-letniemu Jackowi P. i 21-letniemu Łukaszowi D. prokurator przedstawił zarzut pozbawienia wolności 30-latka. Decyzją sądu zostali aresztowani na 3 miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany