Zaskakująca kara za próbę zabójstwa męża, który pijany wrócił do domu. Jak zapadł wyrok?
Żona z przyjaciółką spacerowały w okolicy. Około godziny 20 kobieta zadzwoniła do męża prosząc go, by wrócił do domu. Ponieważ nie wracał, kobieta udała się nad staw, gdzie mężczyzna biesiadował, próbując nakłonić go do powrotu. Pijany mąż ani myślał jej słuchać. Wróciła więc do domu bez niego. Po dwóch godzinach mąż, już mocno nietrzeźwy, wrócił dodomu, ale tylko na chwilę. Zabrał papierosy i kanapki, i ponownie wyszedł dalej imprezować. Przed północą wrócił. A ponieważ nie miał kluczy, walił w drzwi. Gdy wszedł domieszkania, zaczął je demolować. Pomiędzy małżonkami doszło do szarpaniny. Żona próbowała wypchnąć pijanego z domu. Gdy już stał w przedpokoju, doskoczyła do blatu w kuchni, chwyciła nóż i poleciła mu wyjść z mieszkania, bo chce w spokoju spać z dzieckiem. Mąż usiłował wyrwać jej nóż. W trakcie przepychanki kobieta wbiła mu ostrze noża w klatkę piersiową. Gdy zakrwawiony upadł na ziemię... niezwłocznie zadzwoniła popogotowie. Powiedziała, że uderzyła męża nożem oraz zapytała, jak może mu pomóc. Skorzystała z podpowiedzi dyspozytorki pogotowia i tamowała krwotok. Lekarze zabrali ciężko rannego mężczyznę doszpitala, a policja zatrzymała kobietę. Była trzeźwa.
Czytaj więcej na następnej karcie