18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprosili do domu, pobili i okradli

ei24/policja
.
. Policja
Tymczasowy areszt dla 35-letniego sprawcy rozboju. Policjanci o zdarzeniu, które miało miejsce 22 lutego dowiedzieli się dopiero kilka dni później jednak mimo tego zatrzymali sprawców, którzy zaprosili do domu, pobili a następnie okradli. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

.

Pokrzywdzony 52-letni mężczyzna, w centrum miasta został zaczepiony przez dwie nieznane mu kobiety. Dał się namówić na wspólne spożywanie alkoholu. Wszyscy poszli do mieszkania, jak się później okazało  należącego do ich znajomego. W trakcie biesiadowania  zaproszony gość został obezwładniony przez towarzyszące mu osoby. Gospodarz przytrzymywał i bił 52-latka natomiast 24-letnia kobieta przeszukiwała w tym czasie  jego odzież, kradnąc 500 złotych. Ofiara została wyrzucona z mieszkania.

Policjanci o zdarzeniu dowiedzieli się kilka dni później. Natychmiast zaczęli ustalać sprawców. Wyjaśniali także jaką role odegrali poszczególni współbiesiadnicy. Wytypowany mężczyzna został zatrzymany 26 lutego czyli jeszcze tego samego dnia kiedy funkcjonariusze otrzymali informację o rozboju. Kryminalni ustalili personalia kobiet biorących udział w zdarzeniu.

Jak się okazało imiona, którymi przedstawiły się obie panie były fałszywe. Młodsza z kobiet, jak ustalono bardzie aktywna w czasie rozboju, usłyszała zarzuty rozboju. Wobec 24-latki prokurator zastosował dozór policyjny. Jej 27-letnia koleżanka, jak wynika z dotychczasowych ustaleń, w czasie zdarzenia upojona alkoholem spała. 35-letni główny sprawa  był już wcześniej wielokrotnie notowany przez policję za konflikty z prawem. Decyzja sądu najbliższe 3 miesiące spędzi za kratkami. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany