Czym była tajemnicza ciecz, mają wyjaśnić badania - próbki do badań w laboratorium pobrał zarówno ZWiK, jak i WIOŚ.
- Za pomocą naszych urządzeń nie jesteśmy w stanie rozpoznać rodzaju substancji - przyznał starszy kapitan Marek Gabrych, dowódca akcji.
- Przypuszczamy, że ktoś wlał ją do kanalizacji burzowej, ale są to tylko przypuszczenia. W każdym razie źródłem zanieczczyszczenia na pewno nie było Centrum Zdrowia Matki Polki, ani też pobliski dom pomocy społecznej i hotel.
Wiadomo tylko tyle, że substancja miała odczyn kwaśny. Strażacy zneutralizowali ją zasadowym wapnem. Akcja trwała niemal trzy godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?