Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknęli Luwr. Przez plagę kieszonkowców

Źródło: TVN24
Muzeum w Luwrze, jedno z największych na świecie, było w środę zamknięte z powodu protestu pracowników okradanych przez kieszonkowców. Ofiarami drobnych złodziei padają również odwiedzający.

Według dyrekcji Luwru w proteście wzięło udział 200 pracowników.

Kierownictwo muzeum podkreśla, że już w grudniu ub.r. złożyło skargę w paryskiej prokuraturze i zwróciło się o wzmocnienie ochrony policji, żeby pomogła w opanowaniu szerzącej się plagi kieszonkowców. Ofiarami drobnych złodziei padają również odwiedzający.

"Pracownicy mają dość"

Według przedstawicielki związków zawodowych Christelle Guyader "pracownicy muzeum mają dość tej sytuacji". - Czasami przychodzą do pracy wystraszeni, ponieważ muszą się tam konfrontować ze zorganizowanymi bandami kieszonkowców, którzy stają się coraz bardziej agresywni. Są wśród nich nieletni, którzy za darmo wchodzą do muzeum i którzy nawet, gdy zostają zatrzymani przez policję, wracają na miejsce po kilku dniach - tłumaczyła.

Około stu pracowników Luwru zebrało się przed gmachem ministerstwa kultury w Paryżu. Delegacja protestujących została przyjęta w resorcie w ciągu dnia, ale nie są znane szczegóły tego spotkania.

Luwr odwiedza co roku około 10 milionów osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany