Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast koców i ręczników w torbie były koty. Kobieta podrzuciła mruczki przed schroniskiem i uciekła

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Dalia, Diana. Dyzma i Diego to imiona nowych mieszkańców kociarni w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej w Łodzi. Dziś (piątek, 26 marca) o godz. 11.30 przed schroniskiem porzuciła je kobieta w średnim wieku. Co gorsza potraktowała koty jak przedmioty, udając, że dostarczyła do placówki koce i ręczniki.

Kobieta pod bramę schroniska podjechała taksówką. Kierowca pomógł jej wyjąć z bagażnika duże, niebieskie torby jednego z supermarketów meblowych i postawić je przed furtką. Rączki torby były ciasno związane, na pierwszy rzut oka wyglądały jak torby z kocami i ręcznikami. Schronisko jest cały czas monitorowane, więc pracownik natychmiast wyszedł po pakunek, bo chwilę wcześniej ktoś inny przywiózł dary i je w tym miejscu zostawił. Kobieta od kotów pomogła swoje torby wnieść na teren schroniska, a potem błyskawicznie odwróciła się i odeszła w kierunku przystanku MPK. Pracownik dopiero po chwili usłyszał miauczenie dobywające się z pakunków.

To jest nie tylko łamanie prawa, ale też brak empatii i tchórzostwo. Ta pani powinna przyjść do nas opowiedzieć swoją historię, dlaczego nie może dalej opiekować się kotami, bo my jesteśmy w stanie pomóc w takich problemach. Mnie się to ciągle nie mieści w głowie, że można tak się zachować - mówi Marta Olesińska, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt.

Trzy mruczki są czarno białe i wyglądają jak z jednego miotu. Jednak to złudzenie. Diana i Dalia mają rok, Dyzma ma dwa lata. Ich stan jest dobry. W najgorszym stanie jest Diego. To ośmioletni kot, który do schroniska trafił chory z ropiejącymi oczami, wymagający interwencji weterynarza. Trafiły na kwarantannę, po dwóch tygodniach będzie je można adoptować.

Kierownictwo schroniska liczy na to, że kierowca taksówki dowie się jaki pakunek dostarczył do placówki i opowie chociaż skąd zabrał tę kobietę. Porzucenie kotów to przestępstwo zgodnie z Ustawą o Ochronie Zwierząt. Kobieta powinna ponieść za to konsekwencje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany