Zakręcona jak Marcelina Zawadzka! Modelka zgubiła w Tulum portfel z paszportem. Jak odzyskała zgubę?

Po wizycie u Natalii Siwiec nadszedł czas pożegnań - podaje Pomponik. Zaaferowana powrotem do Polski Marcelina była na tyle rozkojarzona, że portfel wraz z paszportem położyła na dachu samochodu, którym miała jechać na lotnisko. Prezenterka zorientowała się, że w jej torebce czegoś brakuje. Na ratunek było już za późno dokumenty porwał wiatr i pędzące przy szosie samochody. Nerwową atmosferę rozładował w końcu życzliwy tubylec. Szczęście uśmiechnęło się do Marceliny! Portfel znalazł przypadkowo mężczyzna, przejeżdżający tą samą drogą, co Zawadzka i oddał zgubę. Nie obyło się bez uścisków wdzięczności, wspólnego zdjęcia i łez wzruszenia.