Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopał psa żywcem. 64-latek usłyszał wyrok!

ei24
64-latek zakopał psa żywcem.
64-latek zakopał psa żywcem. Grzegorz Gałasiński
We wtorek w Sądzie Rejonowym Łódź-Widzew zapadł wyrok na 64-letnim łodzianinie, który w listopadzie zeszłego roku zakopał owczarka niemieckiego żywcem. 64-latek ma spędzić pół roku w więzieniu i zapłacić schronisku 2 tys. zł nawiązki.

Przypominamy, że zwierzę zostało odnalezione przez przypadkowych przechodniów w okolicy ul. Zagrodowej w Łodzi. Przybyli na miejsce strażnicy miejscy odkopali owczarka niemieckiego. Był w bardzo złym stanie. Natychmiast trafił pod opiekę weterynaryjną w łódzkim schronisku. Niestety Diany (bo tak ochrzczono uratowanego owczarka) nie udało się uratować.

Po kilku dniach policjanci zatrzymali wówczas 63-letniego mężczyznę. Początkowo twierdził, że chciał go uśpić, gdyż przeprowadził się z domku jednorodzinnego do bloku i nie miał warunków na trzymanie tak dużego zwierzęcia. Gdy takiemu zabiegowi sprzeciwił się weterynarz, mężczyzna postanowił pozbyć się czworonoga we własnym zakresie.

Złapali zwyrodnialca, który zakopał psa żywcem!

We wtorek w sądzie 64-latek tłumaczył się w podobny sposób. Mówił, że nie stać go było na eutanazję psa, która kosztuje 800 zł.
Prokurator domagał się kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego 2 lata bezwzględnego więzienia, natomiast obrońca prosił o łagodną karę w zawieszeniu.

Przed sądem odbywał się protest obrońców praw zwierząt, którzy domagali się surowej kary dla 64-latka.
-Według raportu fundacji Czarna Owca Pana Kota aż 81% spraw dotyczących przemoc wobec zwierząt w Polsce jest umarzanych. A kary za znęcanie się nad zwierzętami są podobne do tych za łamanie praw autorskich. Dlatego domagamy się nie tylko sprawiedliwego wyroku dla Diany, ale także lepszego prawa dla wszystkich zwierząt w Polsce - mówili protestujący.

Zobacz też:Barry został zakopany żywcem. Sąd skazał oprawców psa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany