Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończył się proces podpalacza. W jednym z pożarów zabił 3 osoby (aktualizacja)

(mr)
Śmierć w płomieniach to tylko jedna z hipotez
Śmierć w płomieniach to tylko jedna z hipotez Flickr.com
W Sądzie Apelacyjnym w Łodzi zakończył się proces 29-letniego Damiana K., podpalacza, który podkładał ogień w kamienicach przy ul. Wschodniej i Pomorskiej. W jednym z wywołanych przez niego pożarów w grudniu 2007 roku zginęły 3 osoby.

Wyrok 25 lat więzienia dla podpalacza został utrzymany przez sąd Apelacyjny. Jest on prawomocny.
Podczas procesu obrońca argumentował że oskarżony nie zamierzał zabić, podpalał, ale zawsze informował o tym straż pożarną. Z kolei prokurator żądał dożywocia. Uważał że 25 lat to niewystarczająca kara.

W pierwszym procesie sąd wymierzył mu łączną karę 14 lat więzienia za zabójstwo i 10 podpaleń. Strony odwołały się od wyroku. Prokuratura uznała go za zbyt łagodny, obrona domagała się uniewinnienia. Sąd Apelacyjny uchylił wyrok co do zabójstwa, przekazując ten wątek do ponownego rozpatrzenia. W drugim procesie podpalacz został skazany na 25 lat więzienia. Tego wyroku nie zaakceptowały obie strony - prokuratura domaga się dożywocia, obrona złagodzenia kary lub uniewinnienia.
Seria podpaleń w kamienicach przy ul. Wschodniej i Pomorskiej miała miejsce między listopadem 2007 a marcem 2008 roku. Ktoś podkładał ogień na klatkach schodowych i strychach. Sprawcą okazał się Damian K., jak to określili biegli, z ułomnością intelektualną. Twierdził, że podpalał z nudów, z głupoty, żeby się coś działo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany