Do wypadku doszło 29 stycznia br., kilkanaście minut po północy. Prowadzone przez oskarżonego bmw pędziło al. Politechniki. Nagle samochód wpadł w poślizg. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą, uderzył kolejno w 17 słupków, które odgradzały jezdnię od chodnika i na koniec w drzewo.
Siedzącemu za kierownicą auta Damianowi B. z Tomaszowa Mazowieckiego. nic się nie stało ale na miejscu zginął, jego pasażer, kolega, z którym wcześniej pił alkohol. W chwili wypadku miał go w organizmie jeszcze ok. 1,6 promila.
Biegły ocenił, że kierowca jechał za szybko, a warunki drogowe były trudne, padał śnieg, jezdnie były śliskie.
W poniedziałek strony wygłoszą mowy końcowe, a sąd ma ogłosić wyrok.
******
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"