Dziś, w biurze biura detektywistycznego Krzysztofa Rutkowskiego, miały odbyć się badania wariografem rodziców dziewczynki, która zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach.
- Nie będę poszukiwał Katarzyny W., nie jestem jej opiekunem - oświadczył detektyw Rutkowski.
Rodzice Madzi zamieszkali w Łodzi [film, galeria zdjęć]
Detektyw powiedział w telewizji tvn24, że na miejscu były ślady obuwia mężczyzny - numer 44. Zapowiedział złożenie zawiadomienia o zniknięciu kobiety na policji. Nie chciał zdradzić, co napisała w liście, który ponoć pozostawiła w domu.
Przed biurem detektywistycznym Rutkowskiego (mieści się przy ul. Piotrkowskiej) zgromadziło się wielu dziennikarzy i fotoreporterów.
Około godz. 12 mąż Katarzyny W. oficjalnie złożył zawiadomienie o zaginięciu żony. Policja już podjęła poszukiwania. Do miejsca zamieszkania kobiety skierowano ekipę policyjnych techników, którzy badają ślady pozostawione w mieszkaniu.
"Łódzka policja otrzymała zawiadomienie o zaginięciu Katarzyny W."
Jak podaje portal rmf24.pl w liście pozostawionym przez Katarzynę W., kobieta napisała:
"Bartek kocham Cię, mój miły. Nie chcę Ci robić problemów. Ale nie mogę patrzeć, jak przy mnie umierasz każdego dnia. Nie szukaj mnie proszę. Jakoś sobie poradzę.
Powiedziałam, co mogłam, ale bez mediów i tego szumu, który się wokół mojej osoby zrobił."
Podpis nieczytelny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA