Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadanie dla ŁKS. Podtrzymać czarną serię Puszczy Niepołomice!

pas
Piłkarze ŁKS skończą 30 kolejkę I-ligowych spotkań.

W niedzielę o godz. 19.30 zagrają w Niepołomicach z Puszczą. ŁKS zajmuje piąte miejsce, rywale nomen omen 13, na dodatek nie strzelili bramki w sześciu ostatnich spotkaniach. Faworyt jest zatem jeden, ale ha, ha ha, ile to już razy ŁKS był faworytem na papierze, a po ostatnim gwizdku sędziego okazywał się papierowym tygrysem.

Jesienią w najbardziej szalonym spotkaniu rozgrywek łodzianie zremisowali przy al, Unii z Puszczą 4:4. ŁKS prowadził 2:0, 3:1, a jednak nie potrafił wygrać. Hat tricki zanotowali: Antonio Dominguez i Wiktor Żytek. Skoro Puszcza zapomniała o zdobywaniu goli, to pewnie takiego wyniku w niedzielę, ale piłka jest nieprzewidywalna.

Trzeba zrobić wszystko, żeby rywale nie przerwali fatalnej passy. Jak to zrobić skoro w grze defensywnej łodzian nic się nie zmienia. Nadal drużyna popełnia katastrofalne juniorskie wręcz błędy.
Powiedzmy szczerze, że defensywni pomocnicy: Maksmilian Rozwandowicz i Jakub Tosik grają nierówno, żeby nie powiedzieć słabo. Draboljub Srnić może pojawić się na boisku jeśli nie ma na nim lub z niego zejdzie Ricardinho. Słabo to wygląda. Jedyny rozwiązany problem to młodzieżowiec w wyjściowej jedenastce. Skoro bramkarz Dawid Arndt był najlepszym piłkarzem zespołu w spotkaniu z GKS Jastrzębie, to powinien też stanąć między słupkami w pojedynku z Puszczą.
Znów beznadziejnie zagrał piłkarz będący wielkim transferowym odkryciem (raczej niewypałem!) i nadzieją na lepsze jutro ŁKS dyrektora Krzysztofa Przytuły czyli Duńczyk Mikkel Rygaard. Miejmy nadzieję, że skoro ma grać tak słabiutko, to nie pojawi się na boisku! Chyba, że w ŁKS najważniejszy nie jest awans tylko promocja słabych, wolnych futbolistów.
Spotkanie w Niepołomicach pokaże o co będzie w tym sezonie grał ŁKS: bezpośredni awans, baraże, a może niestety wielkie sportowe rozczarowanie. Gdy patrzy się na poczynania niektórych piłkarzy łodzian, to wydaje się, że I-ligowe przeciętniactwo to niestety szczyt ich możliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany