Zabójstwo na ul. Rewolucji w Łodzi. Matka zabiła syna w Śródmieściu Łodzi. Kobieta jest oskarżona o zabicie swojego syna [ZDJĘCIA]
ZABÓJSTWO NA REWOLUCJI W ŁODZI
Podczas rozmowy z policjantami, kobieta wielokrotnie zmieniała wersję wydarzeń. Zasłaniała się niepamięcią i wypitym alkoholem. Jednak dowody zebrane przez policję pozwoliły postawić 44-latce zarzut zabójstwa.
Kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje prokuratura i sąd - informuje Izabela Sobczyk z Komendy Miejskiej Policji.
MATKA ZABIŁA SYNA USTALENIA PROKURATURY
Podczas przesłuchania matka nie przyznała się do zabójstwa syna. W wyjaśnieniach utrzymuje, że przed jej wyjściem z domu syn zadał sobie rany. Był zdenerwowany, darł pieniądze, wcześniej grał w grę komputerową. Nie potrafiła wytłumaczyć, dlaczego nie zareagowała i wyszła z mieszkania nie udzielając pomocy.
Po wyjściu z mieszkania udała się do swojego ojca. Ten jej nie wpuścił. Kobieta upiła się i zasnęła na ulicy Abramowskiego. - relacjonuje przesłuchanie Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury. - Tak znaleźli ja policjanci. Gdy wytrzeźwiała na posterunku policji, oznajmiła funkcjonariuszom, że musi wracać do mieszkania w którym syn miał targnąć się na swoje życie.
>>>>