Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na Teofilowie. Artur W. został zatrzymany! [zdjęcie]

ei24
Zdjęcia zatrzymanego Artura W., domniemanego zabójcy
Zdjęcia zatrzymanego Artura W., domniemanego zabójcy Policja
Jak podała łódzka policja poszukiwany listem gończym Artur W. został zatrzymany. W godzinach wieczornych został przewieziony do Łodzi w specjalnej masce uniemożliwiającej ewentualne próby samookaleczenia, ataku głową lub gryzienie. Dziś domniemany morderca ma zostać przesłuchany przez łódzkich prokuratorów.

Poszukiwany Artur W. zatrzymany dzieki skutecznej akcji poszukiwawczej polskiej policji - poinformowała we wtorek Joanna Kącka z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do zatrzymania doszło na Pomorzu.

We wtorek popołudniu poinformowano, że Artur W. został zatrzymany. Jak podały media został ujęty na jednej z ulic w Koszalinie przez policjantów z drogówki. Funkcjonariusze skojarzyli mężczyznę z wizerunkiem z listów gończych i zatrzymali go.

Jak się dowiedzieliśmy Artur W. jest zatrzymany do dyspozycji bałuckiej prokuratury. Mężczyzna został przetransportowany do Łodzi, gdzie (najprawdopodobniej ok. godz. 11) zostaną mu przedstawione zarzuty zabójstwa.

Zwłoki 20-latki w mieszkaniu na Teofilowie. Policja poszukuje tego mężczyzny! [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że mężczyzna był poszukiwany z związku z zabójstwem na Teofilowie. Ciało 20-latki zostało odnalezione w sobotę po południu w mieszkaniu na IV piętrze bloku przy ul. Rojnej. Zwłoki owinięte w kołdrę były zamknięte w wersalce. Prawdopodobnie została uduszona.

Kobieta najprawdopodobniej nie żyła już od 15 sierpnia. Tego dnia przyjechała do Łodzi, gdzie od kilku tygodni mieszkała z 29-letnim Arturem W. oraz swoim 2,5-letnim synkiem. 16 sierpnia mężczyzna odwiózł dziecko do rodziny kobiety do Zduńskiej Woli, twierdząc, że Kaja źle się czuje, bo boli ją kręgosłup i przyjedzie później. Następnego dnia odbierał jej komórkę, mówiąc, że wzięła pigułki przeciwbólowe i śpi. Potem rodzina dziewczyny straciła z nim kontakt. Zaginięcie Kai zgłosiła 17 sierpnia na policji w Zduńskiej Woli. Policja wysłała komunikaty do mediów, sprawdzano placówki medyczne, przejścia graniczne i inne miejsca, gdzie kobieta mogła przebywać. Sprawdzano także informacje dotyczące jej pobytu na terenie Niemiec - od znajomych rodzina dowiedziała się, że mogła być widziana w jednym z miast w tureckiej dzielnicy, gdzie są domy publiczne.

Dziś (29.08) policja podała, że zatrzymała Artura W.

ZOBACZ FILM: Pożar bloku na Widzewie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany