Nożownik, który zabił 22-latkę przed dyskoteką dostał dożywocie!
Dyrektor Aresztu Śledczego w Łodzi powiadomił prokuraturę, że pokrzywdzony mężczyzna był ofiarą drastycznej przemocy fizycznej i psychicznej. Sytuacja taka mogła trwać od 27 grudnia 2013 r. do 4 stycznia 2014 r.
Według doniesienia, 19-latek był bity, kopany, oblewny wrzątkiem. Wszystko w ramach "powitania pod celą".
– Strażnik zauważył podczas porannego spaceru, że dziewiętnastolatek utyka. Nie chciał powiedzieć, dlaczego, prosił o skrócenie spaceru. Strażnik jednak dociekał. I okazało się, że młody mężczyzna ma obrażenia na ciele – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Poturbowanego trzeba było przenieść do szpitala więziennego Zakładu Karnego nr 2 w Łodzi. Jego oprawcy zostali izolowani.
Tymczasem kolega 21-letniego Rafała N. zeznawał w piątek na jego procesie w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Spotkał się z Rafałem N. 16 lutego w swoim mieszkaniu. Pili wódkę, dołączył do nich Bartłomiej K. (też zasiada na ławie oskarżonych, prokuratura postawiła mu zarzut nieudzielenia pomocy Mateuszowi O.). We trójkę poszli do pubu.
– Wypiliśmy piwo, wróciłem do domu, oni zostali. Następnego dnia rano przeczytałem w internecie, że na Piotrkowskiej został zasztyletowany młody mężczyzna. Z sylwetki na zdjęciu wydedukowałem, że sprawcą jest Rafał. Przeszedł mi dreszcz po plecach, byłem zszokowany, że Rafał to zrobił – mówił kolega.
Jego szok był tym większy, że w jego ocenie Rafał N. był człowiekiem otwartym, duszą towarzystwa, łatwo nawiązywał znajomości, był grzeczny wobec kobiet. Pił alkohol, ale nigdy nie zachowywał się agresywnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?