- Gdy na miejsce przyjechał nasz patrol, pies już nie żył - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. Na miejsce wezwana została także Mariola Włodarczyk z OTOZ Animals na Podhalu. - Pies był bity po głowie. Miał uraz czaszki. Dlatego padł - mówi Włodarczyk. Pies został uderzony dużym drągiem. Policjanci zatrzymali 62-latka, który - jak się okazało - miał przeprowadzić psa z jednej bacówki do drugiej. Zwierzę - stare i schorowane - szło jednak powoli, co rozgniewało jego opiekuna. Zaczął bić psa wszystkim, co mu wpadło w ręce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]