Za co się traci prawo jazdy. Policja nie pobłaża...

– Najwięcej praw jazdy policjanci zatrzymali za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, m.in. kierowanie autem pod wpływem alkoholu i przekroczenie przez kierowców dopuszczalnej liczby punktów karnych za wykroczenia drogowe. Natomiast dowody rejestracyjne najczęściej były odbierane z powodu złego stanu technicznego samochodów, braku ważnych badań technicznych i dużych uszkodzeń, które auta odniosły w kolizjach i stłuczkach – zaznacza mł. asp. Marzanna Boratyńska, z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Niedawno prawo jazdy utraciła 20-letnia kobieta, która kierując renault clio na pasach na ul. Zaolziańskiej potrąciła 53-letnią pieszą. Jej ofiara ze złamanym podudziem prawej nogi trafiła do szpitala. Policja zapowiada, że dla sprawców tego typu wykroczeń nie będzie pobłażania. W ostatnim czasie nastąpił bowiem wzrost liczby wypadków, podczas których doszło do potrąceń pieszych.

Wypadek na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i ul. Curie-Skłodowskiej. Fiat zderzył się z mazdą

– Prawo jazdy można stracić np. za niezatrzymanie się przed znakiem stop i spowodowanie kolizji lub wypadku, przejechanie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, nieustąpienie na pasach pierwszeństwa dla pieszych, podczas zmiany kierunku jazdy, a także omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed pasami, żeby przepuścić pieszych – ostrzega mł. asp. Marzanna Boratyńska.
Łódzka drogówka do walki z piratami drogowymi ma 10 radiowozów z wideorejestratorami, które mogą nakręcić film z dokonaniami osób naruszających przepisy. Trzy z nich są na cywilnych numerach rejestracyjnych.