18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z siekierą przyszedł po wódkę! Napadł na sklep na Bałutach [zdjęcia]

(izj)
– Nie chcę tego użyć. Stój spokojnie i podaj mi butelkę wódki – odezwał się do ekspedientki w sklepie przy ul. Franciszkańskiej 70/72 mężczyzna, wyjmując z reklamówki siekierę...

Przerażona kobieta sięgnęła po półlitrową butelkę za 18,50 zł. Wtedy napastnik wskazał butelkę o pojemności 0,7 l za 34 zł.

– Wróciłem właśnie z dostawą – opowiada Daniel Kowalczyk, właściciel sklepu. – Kiedy wszedłem do środka, zobaczyłem roztrzęsioną ekspedientkę i stojącego po drugiej stronie lady starszego mężczyznę. Zacząłem pytać, co się stało, ale ona stała jak zamurowana, nic nie mówiła i spoglądała na mężczyznę. Ten wyszedł. Wtedy ekspedientka opowiedziała, co się stało.
Pan Daniel wybiegł za rabusiem.

– Krzyknąłem: stój, a wtedy on znowu wyciągnął siekierę z reklamówki – wspomina właściciel sklepu. – Wycofałem się. Zadzwoniłem na policję i, trzymając się w bezpiecznej odległości, zacząłem śledzić bandytę.

Napastnik kierował się w stronę ul. Młynarskiej. Zatrzymał się pod jednym z bloków i wypił część zawartości skradzionej butelki. W końcu wszedł do kamienicy przy ul. Krawieckiej. Pan Daniel zatelefonował wtedy ponownie na policję i podał adres.
– Na miejsce przyjechało dwóch funkcjonariuszy – opowiada Daniel Kowalczyk. – Mężczyzna nie chciał ich wpuścić, był agresywny. Policjanci użyli nawet gazu łzawiącego. Gdy w końcu udało się powalić bandytę na ziemię, okazało się, że w tylnej kieszeni spodni ma jeszcze trzy noże.

Napastnik został skuty i zabrany przez funkcjonariuszy.
– Mężczyzna przebywa w areszcie w komendzie przy ul. Sienkiewicza – mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Ma 60 lat i nie ma stałego miejsca zamieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany