Z łomem po pieniądze

– Młodszemu z mężczyzn grozi do 12 lat więzienia, starszemu o dwa lata mniej. Obaj zostali tymczasowo aresztowani – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Do automatów hazardowych w salonie u zbiegu ulic Tatrzańskiej i Dąbrowskiego oskarżeni i jeszcze jeden mężczyzna włamali się w nocy z 11 na 12 lutego. Łomem rozbili dwa z trzech znajdujących się tam urządzeń. Ukradli z nich kasetki, w których było około pięciuset złotych. Incydent został zarejestrowany przez kamery monitorujące salon gier.

Z ustaleń śledczych wynika, że 6 lutego napadli także na znajomego, który wygrał na automacie 500 zł. Nie została mu jednak wypłacona cała kwota (została zarejestrowana w pamięci automatu). Mężczyzna skontaktował się ze swojej komórki z administratorem i uzgodnił, że brakującą sumę odbierze następnego dnia.

Gdy opuścił salon, został zaatakowany przez młodszego z podejrzanych, który podsłuchał jego rozmowę. Napastnik powalił na ziemię pokrzywdzonego i ukradł mu telefon komórkowy. Następnego dnia 22-latek i 31-latek przyszli do salonu gier i pokazując skradziony aparat administratorowi odebrali wygraną.