Z ŁKS odchodzą, ale i zostają

Już dziś wiadomo, że wielu zawodników, zwłaszcza tych z reprezentacyjną przeszłością, nie wiąże swojej przyszłości z pierwszoligowym klubem z Łodzi. Inna sprawa, że także nowy szkoleniowiec drużyny - Marek Chojnacki - nie widzi możliwości współpracy z wieloma zawodnikami, którzy w przeszłości występowali w koszulkach z Orłem na piersi.
Szkoleniowiec widziałby w swojej drużynie Marka Saganowskiego, Wojciecha Łobodzińskiego i Antoniego Łukasiewicza. Wszystko jednak wskazuje na to, że myślą oni o ekstraklasie. Saganowski nie ukrywa, że już wkrótce podpisze umowę z Koroną Kielce. Z kolei pozyskaniem Łukasiewicza i Łobodzińskiego zainteresowane jest Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Wiadomo już, że w ŁKS nie będzie grał Rafał Kujawa. PZPN rozwiązał kontrakt zawodnika z winy klubu. W tym wypadku nie popisali się nowi sternicy klubu. Napastnik chciał pozostać w łódzkiej drużynie i gotów był zrzec się 50 procent kwoty, którą jest mu winien klub. Warunkiem miało być jedynie dotrzymanie umówionego terminu wypłaty. Niestety, nie spełniono tego ustalenia, co może źle wróżyć pierwszoligowej licencji dla ŁKS.
Są też trochę lepsze wiadomości. W klubie z al. Unii chcą pozostać Paweł Sasin, Michał Łabędzki, Piotr Klepczarek i Bartosz Romańczuk.