– Kiedy rozpoczął się remont, przeniesiono nas na drugie piętro. Niespodziewanie jednak pod nieobecność męża do mieszkania weszli robotnicy i zaczęli wynosić nasze rzeczy do tego blaszaka – opowiada 35-letnia Małgorzata Stańczyk.
– Załatwiamy się do wiadra – dodaje pan Mariusz. – Opróżniam je w rynsztoku naprzeciwko Manufaktury. Przy okazji remontu kamienicy zburzono drewniane komórki i wychodek.
W lokalu o powierzchni niespełna 25 metrów kwadratowych w budynku przy ul. Piwnej 6 Mariusz Stańczyk mieszkał od urodzenia, najpierw z rodzicami, a po ich śmierci z żoną. Od kilku lat małżonkowie, którzy zajmują się zbieraniem złomu, nie opłacali jednak czynszu.
– Lokatorzy mieli zadłużenie z tytułu zaległości czynszowych i z tego powodu została im wypowiedziana umowa najmu – informuje Joanna Przewoźna z Administracji Zasobów Komunalnych Łódź-Bałuty, która przez kilka lat zarządzała kamienicą.
Właściciele kamienicy twierdzą, że Stańczykowie mają ponad 12 tys. zadłużenia z tytułu opłat za czynsz, który w ostatnio wynosił ok. 220 zł miesięcznie.
– Próbowaliśmy im pomóc. Mąż zlecał panu Mariuszowi drobne prace, a pani Małgorzacie sprzątanie, żeby mogli dorobić parę groszy – mówi Agata Stacewicz, właścicielka kamienicy. – Nie chcieliśmy wyrzucać ich na bruk, dlatego mąż zainwestował 3 tysiące złotych, żeby kupić im ten kontener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły