Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Gieragą w składzie. O być albo nie być ŁKS w Olsztynie

(pas)
Artur Gieraga i Szymon Salski
Artur Gieraga i Szymon Salski krzysztof Szymczak
Nie ma cienia wątpliwości, że w sobotę czeka łodzian w Olsztynie mecz o być albo nie być w I lidze. Zajmujący 15 pozycję Stomil , podejmie plasujący się oczko niżej ŁKS. Oba zespoły zgromadziły do tej pory ledwo po 13 punktów, przegrały premierowe spotkania rundy wiosennej.

Kto polegnie w sobotę (godz. 15) może praktycznie zapomnieć o skutecznej walce o uratowanie się przed degradacją. Remis może pogrążyć oba zespoły. Stawka pojedynku jest niezwykle wysoka.
Drużynie ŁKS potrzeba kadrowej i jakościowej zmiany w grze. Powiedzmy sobie szczerze - jedynym piłkarzem, który w przegranym meczu z GKS zagrał zdecydowanie lepiej niż się można było spodziewać, był 22-letni defensywny pomocnik Marcel Kotwica. Młody piłkarz nie tylko starał się przerywać akcje rywali, ale i porządkować grę zespołu w środku pola. Łódzkiej drużynie, jak wielu innym w naszym kraju, brakuje klasycznej "dziesiątki", czyli piłkarza, który byłby mądrym reżyserem gry, wiedział, kiedy ją przyspieszyć, a kiedy zwolnić, umiałby dokładnym podaniem rozpocząć składną akcję. Cóż, tacy nie rodzą się na kamieniu.
Artur Gieraga i Szymon Salski
Dla ŁKS ważny będzie powrót Artura Gieragi (odcierpiał karę za żółte kartki), który dzięki swoim umiejętnościom i doświadczeniu jest w stanie wpłynąć na płynność i stabilizację gry drużyny. Potrafi być też skutecznym egzekutorem.
W pojedynku z katowiczanami brakowało dynamicznych akcji skrzydłami. Może w tej sytuacji szansę gry w Olsztynie dostaną wracający do zespołu po odcierpieniu kary za kartki Adrian Łucki i reprezentant Polski, 20-letni Jakub Kiełb. Kadrowicz od dziś powinien normalnie trenować z zespołem i tym samym być do dyspozycji trenera Piotra Zajączkowskiego na pojedynek w Olsztynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany