Kto polegnie w sobotę (godz. 15) może praktycznie zapomnieć o skutecznej walce o uratowanie się przed degradacją. Remis może pogrążyć oba zespoły. Stawka pojedynku jest niezwykle wysoka.
Drużynie ŁKS potrzeba kadrowej i jakościowej zmiany w grze. Powiedzmy sobie szczerze - jedynym piłkarzem, który w przegranym meczu z GKS zagrał zdecydowanie lepiej niż się można było spodziewać, był 22-letni defensywny pomocnik Marcel Kotwica. Młody piłkarz nie tylko starał się przerywać akcje rywali, ale i porządkować grę zespołu w środku pola. Łódzkiej drużynie, jak wielu innym w naszym kraju, brakuje klasycznej "dziesiątki", czyli piłkarza, który byłby mądrym reżyserem gry, wiedział, kiedy ją przyspieszyć, a kiedy zwolnić, umiałby dokładnym podaniem rozpocząć składną akcję. Cóż, tacy nie rodzą się na kamieniu.
Dla ŁKS ważny będzie powrót Artura Gieragi (odcierpiał karę za żółte kartki), który dzięki swoim umiejętnościom i doświadczeniu jest w stanie wpłynąć na płynność i stabilizację gry drużyny. Potrafi być też skutecznym egzekutorem.
W pojedynku z katowiczanami brakowało dynamicznych akcji skrzydłami. Może w tej sytuacji szansę gry w Olsztynie dostaną wracający do zespołu po odcierpieniu kary za kartki Adrian Łucki i reprezentant Polski, 20-letni Jakub Kiełb. Kadrowicz od dziś powinien normalnie trenować z zespołem i tym samym być do dyspozycji trenera Piotra Zajączkowskiego na pojedynek w Olsztynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało