Z czym do ślubu? Roże odeszły do lamusa Zobacz, jakie bukiety w tym sezonie panny młode zamawiają najczęściej i ile one kosztują

- W lipcu wiązanki zamawiają te młode pary, które ślub będą miały we wrześniu - opowiada Aneta Zduńczyk, właścicielka kwiaciarni przy ul. Ciołkowskiego. - Sądząc po liczbie zamówień tych uroczystości w Łodzi po wakacjach będzie sporo.

W przeciwieństwie do ślubnego sezonu sprzed roku - jak mówi Aneta Zduńczyk - w tym młodzi zrezygnowali z wymyślnych wzorów i chcą mieć kwiaty w pastelowych kolorach, najczęściej beżowe, różowe lub niebieskie. Wielu klientów wybiera bukiety z frezji, która po latach nieobecności w wiązankach znowu stała się modne, podobnie zresztą jak gerbery i goździki. Bukiety są okrągłe, jest w nich dużo zieleni, koniecznie musi być wśród niej eukaliptus, która jest luźno, artystycznie ułożona. Nie dodaje się do nich tiulu, szyfonowych wstążek. Jeśli już, to naturalna koronkę. Bywa, że panna młoda do sukienki w stylu boho zamiast ślubnej wiązanki zamawia jedną eustomę.

- Wiązanki z frezji wyglądają inaczej niż przed laty. Zamiast kilku kwiatków i dużej ilości asparagusa bukiet tworzy 50 kwiatów. Rośliny są ściśnięte, bukiet pełny - opowiada Aneta Zduńczyk.

Nadal zamawiane są bukiety z dwóch rodzajów kwiatów, najczęściej z eustomy i goździków lub z eustomy i gerberów.

Pastelowe kolory wygrywają w tym roku wyparły czerwone czy pomarańczowe róże. Z czerwonych kwiatów bukiet zamówiła tylko jedna para. Młodzi zażyczyli sobie okazałą wiązankę z peonii, a kolejna młoda zdecydowała się na kwiatową dekorację z pomarańczowych gerberów.

Jak opowiada florystka w tym sezonie nikt nie zamawiał ślubnego bukietu z róż, a tylko jedna para zdecydowała się na wiązankę z 12 bordowych peonii.

Ślubne bukiety kosztują od 200 do 500 zł. Wianki ze świeżych kwiatów, zamawia się je na wieczór panieński to wydatek od 100 do 150 zł.