Wybieramy zdjęcia motocykli do kalendarza

Jesteśmy razem od sześciu lat, przeżyliśmy wiele wesołych i przykrych momentów, odbudowałem go po dwóch latach od kolizji i ma u mnie dożywocie, woził moja dziewczynę później narzeczoną a obecnie czasem wozi moją już żonę:) kocham go za emocje które dostarcza mi w ogromnych ilościach. :)